Światowy Salon Samochodowy w Paryżu, uznawany za jedną z największych tego typu imprez na świecie, otwarto w sobotę dla publiczności. Do przebojów targów należą pojazdy o napędzie elektrycznym renomowanych marek.
Paryski salon, odwiedzany corocznie przez około 1,5 mln widzów, pokazuje w tym roku około 100 nowych modeli samochodów z 20 krajów. Organizatorzy podkreślają, że w tym roku branża motoryzacyjna wychodzi z gigantycznej zapaści po światowym kryzysie finansowym.
Znakiem rozpoznawczym tegorocznego salonu w Paryżu jest boom na ekologiczne pojazdy o napędzie elektrycznym czy hybrydowym.
Najbardziej prestiżowe marki, jak francuskie Renault, Peugeot i Citroen, japońskie Nissan i Mitsubishi czy niemiecki Daimler, proponują nowe modele ekologiczne przeznaczone do sprzedaży. Jak podkreślają ich konstruktorzy, ceny tych aut są coraz bardziej konkurencyjne i często zbliżają się do cen pojazdów o napędzie spalinowym.
Jednym z hitów targów jest elektryczny Zoe Renault, zapowiadany jako pierwszy samochód osobowy o takim napędzie dla masowego odbiorcy. Ma on się pojawić na rynku za dwa lata. Wśród japońskich marek liczne są natomiast pojazdy o napędzie hybrydowym.
Oprócz ekologicznych pojazdów duże zaciekawienie widzów budzą nowe modele samochodów osobowych o tradycyjnym napędzie, np. Citroena i Peugeota. Jak zwykle, oblegane są też standy, na których można zobaczyć słynne luksusowe wozy sportowe, jak Porsche, Ferrari czy Lamborghini.
Paryski salon samochodowy w hali wystawienniczej Porte de Versailles potrwa do 17 października.
Skomentuj artykuł