Polacy idą na wojnę ze stwardnieniem rozsianym
Polscy uczeni znaleźli lek, pomagający chorym na stwardnienie rozsiane - pisze "Puls Biznesu".
To specjalny plaster z tzw. peptydami mielinowymi (chorym zanikają osłony mielinowe wokół włókien nerwowych). Jak powiedział gazecie jeden ze współautorów technologii prof. Krzysztof Selmaj z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, został on przetestowany na 30 pacjentach. Efekty były bardzo dobre - o 70 proc. zmniejszyła się częstotliwość ataków i liczba ognisk zapalnych.
W skład konsorcjum, które prowadzi badania, wchodzą zarówno publiczne instytuty (m.in. Uniwersytet Medyczny w Łodzi, Uniwersytet Jagielloński), jak i prywatne firmy (Lipopharm). W ramach programu Strategmed Narodowego Centrum Badań i Rozwoju badacze otrzymali kilkanaście milionów złotych, co pozwoli na przeprowadzenie badań klinicznych z udziałem 200 - 250 pacjentów. Według profesora Selmaja, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lek trafi na rynek za ok. pięć lat.
W Polsce na stwardnienie rozsiane choruje ok. 50 tys. osób, a na świecie ok. 2,5 mln osób.
Skomentuj artykuł