Urodzona w więzieniu i wychowywana przez samotnego ojca dziewczyna idzie na Harvard
Aurora Sky Castner z Teksasu, która urodziła się w więzieniu i była wychowywana tylko przez ojca, przeszła najśmielsze oczekiwania. Właśnie ukończyła szkołę średnią i jesienią rozpocznie studia na Uniwersytecie Harvarda.
Jej matka przebywała w więzieniu w chwili porodu i nigdy nie stała się częścią życia dorastającej córki. Niemowlę z więzienia odebrał i samotnie wychował. Ze swoją biologiczną matką widziała się tylko raz, gdy miała 14 lat.
Pomimo trudnych początków ukończyła szkołę średnią z trzecim miejscem w swojej klasie.
Sky była entuzjastycznym uczniem a nauczyciele jej szkoły pomyśleli o włączeniu jej do programu mentorskiego w ramach którego dzieci potrzebujące odrobiny miłości są łączone w pary z osobą dorosłą, która pomaga im i pełnić rolę mentora. Dziewczyna zawdzięcza swój sukces swojej mentorce Monie Hamby, którą poznała, gdy kobieta była w jej szkole podstawowej.
„Urodziłam się w więzieniu” - napisała w pierwszym zdaniu jej listu motywacyjnego do Harvardu.
„Dziewczyna postawiła sobie za cel dostać się na Harvard w szkole podstawowej, mimo że urodziła się w biedzie. Otrzymała pełne stypendium na Harvardzie w 2023 r.” - napisała jej mentorka w mediach społecznościowych.
Ojciec Sky, który wychowywał ją samotnie - cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową, co oznacza, że wsparcie jej mentorki i innych członków lokalnej społeczności było dla dziewczyny tym bardziej ważne.
„Wszystko, czego nauczyła mnie Mona, było bardzo cenne w taki sam sposób, jak wszystko, przez co przeszedłem przed Moną, było bardzo cenne” - mówi dziewczyna.
Skomentuj artykuł