Wszyscy chcemy, aby nas kochano. Dzień otwarty w schronisku dla bezdomnych zwierząt

Miłość przemienia świat. A tam, gdzie jej brakuje, pojawia się smutek. Posiada ona wiele wymiarów i na wiele sposobów można ją okazywać. Jeśli doświadczamy akceptacji i miłości, wtedy chce nam się żyć. Warto jednak pamiętać, że naszej miłości potrzebują też ci, których w duchu św. Franciszka, nazywamy naszymi „braćmi najmniejszymi”. Oni także, podobnie jak i ludzie, mogą zostać zepchnięci na margines i doświadczyć bezdomności. Naprzeciw wychodzą im pracownicy i wolontariusze schronisk dla bezdomnych zwierząt i fundacji, które opiekują się zwierzętami – jednak ich najważniejszym zadaniem nie jest przetrzymywanie u siebie zwierząt, ale przekonanie innych do adopcji. Po to m.in. organizowane są dni otwarte w schroniskach. W ostatnim z nich – w schronisku w Krakowie – dyskretnie wzięliśmy udział. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

(Dziękuję Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie za możliwość zdobienia zdjęć).

;

Dyrektor Wydawnictwa WAM i DEON.pl. W latach 2014-2020 przełożony Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego. Autor kilku przekładów i książek, m.in. "Po kostki w wodzie. Siedem katechez o wierze uczniów Jezusa" (dostępnej także jako audiobook).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Anna Sólyom

Nie potrzebujesz siedmiu żyć. Możesz być szczęśliwy w tym!

Nagore po raz kolejny znajduje się na życiowym zakręcie. Nie ma oszczędności, pomysłu na siebie, a jej ostatni związek właśnie się rozpadł. W akcie desperacji przyjmuje...

Skomentuj artykuł

Wszyscy chcemy, aby nas kochano. Dzień otwarty w schronisku dla bezdomnych zwierząt
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.