Zakończono zdjęcia do filmu „Prorok” o bł. kard. Stefanie Wyszyńskim

Zakończono zdjęcia do filmu „Prorok” o bł. kard. Stefanie Wyszyńskim
Kadr z filmu „Prorok” (Fot. Youtube/KONDRAT-MEDIA)
KAI/materiały prasowe/Youtube/dm

Reżyser Michał Kondrat zakończył zdjęcia do swojego debiutu fabularnego „Prorok”. Trwają prace postprodukcyjne filmu o kard. Stefanie Wyszyńskim. Premiera kinową zaplanowano na wrzesień. Film opowiada o Prymasie Polski, który po trzech latach internowania przez władze komunistyczne ponownie staje na czele Kościoła w Polsce. Premiera kinowa planowana jest na wrzesień 2022.

Twórcy filmu, dzięki Instytutowi Pamięci Narodowej, dotarli m.in. do stenogramów rozmów Prymasa z przedstawicielami władz komunistycznych. Dotyczą one rozmów kard. Wyszyńskiego z Władysławem Gomułką i premierem Cyrankiewiczem.

Dzięki zapisom tych rozmów opracowano filmowe dialogi, dzięki czemu widzowie będą mogli zobaczyć jak naprawdę wyglądały te rozmowy, jakie emocje towarzyszyły kardynałowi i z czym się mierzył.

- Zobaczymy Prymasa, który samodzielnie stawia czoła komunistycznemu aparatowi władzy. Mimo że dopiero co wrócił z internowania, nie boi się komunistów i stawia im warunki - zapowiada Michał Kondrat.

DEON.PL POLECA

Zapytany o aktualnie przesłanie bł. Stefana Wyszyńskiego, reżyser filmu zwraca uwagę, że kardynał był osobą, na którą komuniści nie mogli znaleźć nic kompromitującego, a był inwigilowany od 1946 r. aż do śmierci. W 1963 r. otwarto przeciw niemu akcję o pseudonimie „Prorok”. Kilkudziesięciu współpracowników operacyjnych śledziło każdy ruch Prymasa, a także każdą osobę z jego otoczenia. Tajna kamera rejestrowała wszystkich, którzy wchodzili do kurii na Miodowej, a potem oni byli inwigilowani.

To wszystko nie wystarczyło, by pogrążyć Prymasa, ponieważ żył w taki sposób, że nie musiał niczego ukrywać - wskazuje reżyser. Jak dodaje, kard. Wyszyński był wolny wewnętrznie, dlatego nie bał się ponownej izolacji czy nawet tortur, jak to miało miejsce np. w przypadku biskupa Baraniaka.

- Świat, w którym żyjemy przepełniony jest destrukcyjnym konsumpcjonizmem, dlatego potrzebujemy takich niedoścignionych wzorów jak kard. Wyszyński. Myślę, że jego przesłanie na dziś, to nie skupiać się na sobie, ale żyć dla innych i być blisko ludzi mimo trudności, które nas otaczają. To także recepta na szczęście - wskazuje Michał Kondrat.

W tytułową rolę wcielił się Sławomir Grzymkowski.

Film jest debiutem fabularnym Michała Kondrata, którego dotychczasowe dokumenty fabularyzowane zdobyły uznanie widzów na całym świecie.

Obecnie trwają prace postprodukcyjne nad obrazem. Premiera kinowa planowana jest na wrzesień 2022.

KAI/materiały prasowe/Youtube/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Marek Zając

Człowiek, który został Prymasem Tysiąclecia

Czy można spotkać Prymasa z czasów, gdy był jeszcze zwykłym księdzem, uczniem, dzieckiem? Co łączyło go z Janem Pawłem II, a co z Bolesławem Bierutem? Wspomnienia, luźne myśli, zapamiętane przez...

Skomentuj artykuł

Zakończono zdjęcia do filmu „Prorok” o bł. kard. Stefanie Wyszyńskim
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.