Zobacz 107-letnią pianistkę Colette, która gra od ponad wieku
107-letnia Colette Maze twierdzi, że zachowanie młodości nie jest kwestią wieku, ale postawy, pasji i ciekawości życia. Kobieta od ponad stu lat gra na fortepianie. W wieku 84 lat wydała swój pierwszy album. Prawie 20 lat później, w wieku 103 lat, nagrała płytę z aranżacjami swojego ulubionego kompozytora, Debussy'ego.
16 czerwca minionego roku Colette Maze obchodziła 107. urodziny. Kobieta, która na fortepianie gra od ponad stu lat, jest bez wątpienia jedną z najstarszych pianistek na świecie.
Grę na pianinie Colette usłyszała pierwszy raz w wieku dwóch czy trzech lat, podczas gdy na pianinie dzieci sąsiadów.
Zainspirowana, zaczęła wybijać melodie jednym palcem, a krótko potem jej rodzice znaleźli dla małej wówczas Colette nauczycielkę gry na fortepianie. Jak mówi, miała surową rodzinę, a jej matka nie lubiła dzieci, dlatego dla młodej dziewczyny fortepian stał się swego rodzaju bezpieczną przystanią.
Młoda Colette spędziła dzieciństwo skąpane w muzyce, a w wieku 16 lat została przyjęta na studia do prestiżowej École Normale de Musuje w Paryżu, tuż przed wybuchem II wojny światowej.
Już jako dorosła osoba kontynuowała swoją przygodę z muzyką i przez wiele lat pracowała jako nauczycielka fortepianu.
W wieku 84 lat wydała swój pierwszy album. Prawie 20 lat później, w wieku 103 lat, nagrała płytę z aranżacjami swojego ulubionego kompozytora - przedstawiciela impresjonizmu muzycznego - Claude’a Debussy'ego.
Nawet dziś ćwiczy przez cztery godziny dziennie i nigdy się nie męczy. Mimo swojego wieku kobieta muzykuje nadal, a jej grze nie brakuje melodyjności, zwinności i wrażliwości.
107-latka dodaje, że gra na pianinie pomaga jej zachować swobodę, angażować umysł i emocje oraz być w ruchu. - Czasami gram i tańczę przy pianinie. Kiedyś dużo tańczyłam - mówi.
Maze twierdzi, że zachowanie młodości nie jest kwestią wieku, ale postawy, pasji i ciekawości życia.
classicfm.com/Youtube/dm
Skomentuj artykuł