Wspólnota Sant'Egidio przypomina o korytarzach humanitarnych jako odpowiedzi na wojnę w Syrii
Rzymska Wspólnota Sant'Egidio (św. Idziego) przypomina, że wojna w Syrii bynajmniej się nie skończyła, "owszem, w ostatnich tygodniach otwarły się nowe fronty, dlatego tak cenne okazują się korytarze humanitarne".
W komunikacie informującym, że 30 stycznia przybędzie tą drogą do Rzymu kolejna grupa uchodźców syryjskich z Libanu, Wspólnota apeluje do Europy, "by to sobie uświadomiła i nasiliła żądania przywrócenia pokoju w tym kraju, który jest ofiarą straszliwych cierpień i został opuszczony przez wspólnotę międzynarodową".
Od roku 2016 dzięki korytarzom humanitarnym organizowanym przez Wspólnotę Sant'Egidio we współpracy z Federacją Włoskich Kościołów Ewangelickich oraz Waldensami, przybyło z Libanu do Rzymu ponad tysiąc Syryjczyków. Kolejna grupa trzydziestu uchodźców spodziewana jest na rzymskim lotnisku Fiumicino 30 stycznia.
Dzień wcześniej, na paryskim lotnisku im. Charles'a De Gaulle'a, wyląduje 40 Syryjczyków. Będą to w obu przypadkach rodziny z małymi dziećmi oraz osoby chore.
Rzymska wspólnota podkreśla, że korytarze humanitarne nie są już eksperymentem. "W sposób konkretny pokazują możliwość przyjęcia i integracji z punktu widzenia przyszłości Europy", czyli porzucenia "budowania murów i odepchnięcia, które przywodzą ponure wspomnienia z przeszłości i przyczynia się do rozwoju naszego kontynentu".
Skomentuj artykuł