Miłość bliźniego to przede wszystkim solidarność i utożsamienie się z ‘ostatnimi’. Naśladujemy w tym Boga. Poczucie szczęścia pojawia się nie jako zapłata za uczynki, ale jest znakiem uczestniczenia w Bożym życiu.
Miłość bliźniego to przede wszystkim solidarność i utożsamienie się z ‘ostatnimi’. Naśladujemy w tym Boga. Poczucie szczęścia pojawia się nie jako zapłata za uczynki, ale jest znakiem uczestniczenia w Bożym życiu.
„Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” (Mk 12,28). W plątaninie religijnych zakazów i nakazów można naprawdę się pogubić, sprowadzając wiarę do próby wywiązania się z pobożnych przepisów. A nie brakuje w Kościele, choć nie tylko w nim, pomysłów na „oswojenie” nieobliczalnego Pana Boga poprzez przeróżne „całopalenia i ofiary”. Bo tym właśnie są religijne praktyki, które stają się celem samym w sobie. Wtedy zamiast przybliżać do Pana, przyczyniają się raczej do budowania między Nim a ludźmi muru, za którym człowiek z ulgą się chowa i który bezpiecznie trzyma Boga na dystans.
„Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?” (Mk 12,28). W plątaninie religijnych zakazów i nakazów można naprawdę się pogubić, sprowadzając wiarę do próby wywiązania się z pobożnych przepisów. A nie brakuje w Kościele, choć nie tylko w nim, pomysłów na „oswojenie” nieobliczalnego Pana Boga poprzez przeróżne „całopalenia i ofiary”. Bo tym właśnie są religijne praktyki, które stają się celem samym w sobie. Wtedy zamiast przybliżać do Pana, przyczyniają się raczej do budowania między Nim a ludźmi muru, za którym człowiek z ulgą się chowa i który bezpiecznie trzyma Boga na dystans.
Dla Jezusa liczy się nie tyle to, co mamy robić, ale jak i z jakim nastawieniem. Dlatego odpowiadając na pytanie uczonego w Piśmie podkreśla miłość Boga całym sercem, duszą, umysłem i mocą, a bliźniego jak siebie samego.
Dla Jezusa liczy się nie tyle to, co mamy robić, ale jak i z jakim nastawieniem. Dlatego odpowiadając na pytanie uczonego w Piśmie podkreśla miłość Boga całym sercem, duszą, umysłem i mocą, a bliźniego jak siebie samego.
Być niedaleko od królestwa Bożego. Ten uczony w Piśmie to pierwszy, którego mądrość Jezus uznaje, choć jeszcze czegoś mu brak. Nie ma odwagi do przyjęcia tej Bożej miłości i kochania innych tak, jak sam został umiłowany przez Boga.
Być niedaleko od królestwa Bożego. Ten uczony w Piśmie to pierwszy, którego mądrość Jezus uznaje, choć jeszcze czegoś mu brak. Nie ma odwagi do przyjęcia tej Bożej miłości i kochania innych tak, jak sam został umiłowany przez Boga.
KAI / jk
Gdy rozmawiała z dziećmi na oddziale onkologicznym, czy z dzieciakami terminalnie chorymi, to opowiadały, że bardzo często rodzicom jest trudno mówić na temat śmierci. A najważniejsze są słowa, że „jestem przy Tobie i że Cię kocham”. Wtedy nawet jeśli się odchodzi, to z poczuciem bycia jedynym, kochanym, a nie samotnym – mówi lek. psychiatra dzieci i młodzieży Agnieszka Jarząbek-Cudo, wykładowca w Instytucie Psychologii KUL.
Gdy rozmawiała z dziećmi na oddziale onkologicznym, czy z dzieciakami terminalnie chorymi, to opowiadały, że bardzo często rodzicom jest trudno mówić na temat śmierci. A najważniejsze są słowa, że „jestem przy Tobie i że Cię kocham”. Wtedy nawet jeśli się odchodzi, to z poczuciem bycia jedynym, kochanym, a nie samotnym – mówi lek. psychiatra dzieci i młodzieży Agnieszka Jarząbek-Cudo, wykładowca w Instytucie Psychologii KUL.
Polskifr.fr / jk
Cmentarz Powązkowski w Warszawie to niezwykłe miejsce, gdzie historia stolicy splata się z życiorysami najwybitniejszych Polaków. Już od 50 lat trwa społeczna akcja ratowania i konserwacji zabytkowych nagrobków. Od 1 do 3 listopada na Cmentarzu Powązkowskim kwestują między innymi znani artyści, dziennikarze, politycy oraz warszawska młodzież.
Cmentarz Powązkowski w Warszawie to niezwykłe miejsce, gdzie historia stolicy splata się z życiorysami najwybitniejszych Polaków. Już od 50 lat trwa społeczna akcja ratowania i konserwacji zabytkowych nagrobków. Od 1 do 3 listopada na Cmentarzu Powązkowskim kwestują między innymi znani artyści, dziennikarze, politycy oraz warszawska młodzież.
KAI / jk
2 listopada Kościół katolicki wspomina wszystkich wiernych zmarłych. Dzień Zaduszny to czas szczególnej modlitwy do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują oczyszczenia w miłości, czyli czyśćca, który jednak nie jest miejscem męki, ale „przedsionkiem nieba”.
2 listopada Kościół katolicki wspomina wszystkich wiernych zmarłych. Dzień Zaduszny to czas szczególnej modlitwy do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują oczyszczenia w miłości, czyli czyśćca, który jednak nie jest miejscem męki, ale „przedsionkiem nieba”.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / Druga Msza św. Współczucie i płacz Jezusa. Wielu płacząc robi hałas, szloch i spazm, ale nie Jezus. On płacze, ale nie jest to wyraz niemocy, bólu bezradności. Jest to znak bliskości, przyjaźni. To znak wrażliwości i pragnienie obdarowania ‘prawdziwym życiem’.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / Druga Msza św. Współczucie i płacz Jezusa. Wielu płacząc robi hałas, szloch i spazm, ale nie Jezus. On płacze, ale nie jest to wyraz niemocy, bólu bezradności. Jest to znak bliskości, przyjaźni. To znak wrażliwości i pragnienie obdarowania ‘prawdziwym życiem’.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / Pierwsza Msza św. Czułość człowieka. Maryja otuliła w ‘pieluszki’ ciało nowonarodzonego Jezusa. Józef odważnie prosi o ciało Pana, zdejmuje je z krzyża, owija lnianym płótnem i składa ze czcią w przygotowanym grobie. Bóg powierza się człowiekowi, jego czułym dłoniom i pamięci.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / Pierwsza Msza św. Czułość człowieka. Maryja otuliła w ‘pieluszki’ ciało nowonarodzonego Jezusa. Józef odważnie prosi o ciało Pana, zdejmuje je z krzyża, owija lnianym płótnem i składa ze czcią w przygotowanym grobie. Bóg powierza się człowiekowi, jego czułym dłoniom i pamięci.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / trzecia Msza św. Trwożliwe serce. Serca uczniów Jezusa są targane przez różnorakie uczucia. Są zaniepokojeni i wystraszeni, ale też doświadczali i pamiętają cuda i znaki. Uczniowie są rozdarci między wiarą i niewiarą. To jest czas próby, ale zaufanie Nauczycielowi jest najskuteczniejszym antidotum na lęk.
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych / trzecia Msza św. Trwożliwe serce. Serca uczniów Jezusa są targane przez różnorakie uczucia. Są zaniepokojeni i wystraszeni, ale też doświadczali i pamiętają cuda i znaki. Uczniowie są rozdarci między wiarą i niewiarą. To jest czas próby, ale zaufanie Nauczycielowi jest najskuteczniejszym antidotum na lęk.
Obecny czas to refleksja i pojawiające się pytania egzystencjalne. W dziennikach Alicji Lenczewskiej możemy odnaleźć być może odpowiedzi na niektóre z nich. Kobieta raz podczas modlitwy poczuła obecność duszy zmarłej osoby. Pytając Jezusa o jej stan, usłyszała: „Dziecko Moje, nie pytaj o szczegóły. Ale wiedz, że dusze czyśćcowe bardzo potrzebują wsparcia – najbardziej na początku. I idą do tych, od których mogą je otrzymać. Związki krwi stają się mniej istotne niż zrozumienie duchowe, gdy potrzebna jest im pomoc” – mówi Deon.pl Jan Sobierajski, autor „Powołanego” i reżyser powstającego filmu o życiu i doświadczeniach duchowych Alicji Lenczewskiej.
Obecny czas to refleksja i pojawiające się pytania egzystencjalne. W dziennikach Alicji Lenczewskiej możemy odnaleźć być może odpowiedzi na niektóre z nich. Kobieta raz podczas modlitwy poczuła obecność duszy zmarłej osoby. Pytając Jezusa o jej stan, usłyszała: „Dziecko Moje, nie pytaj o szczegóły. Ale wiedz, że dusze czyśćcowe bardzo potrzebują wsparcia – najbardziej na początku. I idą do tych, od których mogą je otrzymać. Związki krwi stają się mniej istotne niż zrozumienie duchowe, gdy potrzebna jest im pomoc” – mówi Deon.pl Jan Sobierajski, autor „Powołanego” i reżyser powstającego filmu o życiu i doświadczeniach duchowych Alicji Lenczewskiej.
Błogosławieństwa są życiowym programem. Uroczystość Wszystkich Świętych to przypominanie sobie, że świętość jest zadaniem dla każdego chrześcijanina. To nie są niedościgłe ideały, do praktykowania przez nielicznych, ale życiowy program dla wszystkich.
Błogosławieństwa są życiowym programem. Uroczystość Wszystkich Świętych to przypominanie sobie, że świętość jest zadaniem dla każdego chrześcijanina. To nie są niedościgłe ideały, do praktykowania przez nielicznych, ale życiowy program dla wszystkich.
"Obserwując przebrania i dekoracje w szkolnych salach, widziałem nieraz drastyczne obrazy. Pojawia się zatem pytanie, co na ten temat powiedziałby uczciwy psycholog. Czy dla dziecka, które na co dzień bronimy przed przemocą - na przykład w filmach i grach - kontakt z halloweenowymi dekoracjami i przebraniami na pewno jest zdrowy? - pyta ks. Sebastian Picur. Znany duchowny w rozmowie z DEON.pl opowiada o dwóch rodzajach niebezpieczeństw, które wiążą się ze "świętowaniem" Halloween.
"Obserwując przebrania i dekoracje w szkolnych salach, widziałem nieraz drastyczne obrazy. Pojawia się zatem pytanie, co na ten temat powiedziałby uczciwy psycholog. Czy dla dziecka, które na co dzień bronimy przed przemocą - na przykład w filmach i grach - kontakt z halloweenowymi dekoracjami i przebraniami na pewno jest zdrowy? - pyta ks. Sebastian Picur. Znany duchowny w rozmowie z DEON.pl opowiada o dwóch rodzajach niebezpieczeństw, które wiążą się ze "świętowaniem" Halloween.
KAI/dm
Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2023 r.). W tym czasie odeszli m.in. księża Ireneusz Skubiś i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, arcybiskupi seniorzy: Marian Gołębiewski i Edward Ozorowski, a także Ernest Bryll, Halina Bortnowska, Jerzy Stuhr i Janusz Olejniczak.
Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2023 r.). W tym czasie odeszli m.in. księża Ireneusz Skubiś i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, arcybiskupi seniorzy: Marian Gołębiewski i Edward Ozorowski, a także Ernest Bryll, Halina Bortnowska, Jerzy Stuhr i Janusz Olejniczak.
Doświadczamy skutków grzechu pierworodnego, lęku przed śmiercią, egoizmu, próby osiągania zbawienia własnymi siłami. Dlatego trzeba, by dokonało się włączenie naszego życia w krzyż Chrystusa. To jedyna droga, która poprowadzi nas do zmartwychwstania i zbawienia.
Doświadczamy skutków grzechu pierworodnego, lęku przed śmiercią, egoizmu, próby osiągania zbawienia własnymi siłami. Dlatego trzeba, by dokonało się włączenie naszego życia w krzyż Chrystusa. To jedyna droga, która poprowadzi nas do zmartwychwstania i zbawienia.
modlitwacodzienna / mł
Czujesz kryzys, zniechęcenie, przeżywasz niepowodzenie i trudno Ci z tym? Oto modlitwa, która nadaje się idealnie na taki czas. Odmawiaj ją, gdy tylko potrzebujesz. 
Czujesz kryzys, zniechęcenie, przeżywasz niepowodzenie i trudno Ci z tym? Oto modlitwa, która nadaje się idealnie na taki czas. Odmawiaj ją, gdy tylko potrzebujesz. 
KAI / mł
"Pomyślałem: ok, to niezwykłe; co tu się dzieje? To był dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że czegokolwiek oczekiwał ten człowiek, ja też tego chciałem." - opowiada o Janie Pawle II Szwajcar Mario Enzler, który nawrócił się, służąc w Gwardii Szwajcarskiej.  
"Pomyślałem: ok, to niezwykłe; co tu się dzieje? To był dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że czegokolwiek oczekiwał ten człowiek, ja też tego chciałem." - opowiada o Janie Pawle II Szwajcar Mario Enzler, który nawrócił się, służąc w Gwardii Szwajcarskiej.  
DEON.pl / mł
Aby wyrazić miłość Jezusa Chrystusa, często używa się symbolu serca. Niektórzy zastanawiają się, czy dziś ma on jeszcze znaczenie - pisze papież na początku swojej najnowszej, czwartej encykliki. Oto siedem myśli z "Dilexit nos", które przypominają nam o tym, co najważniejsze. 
Aby wyrazić miłość Jezusa Chrystusa, często używa się symbolu serca. Niektórzy zastanawiają się, czy dziś ma on jeszcze znaczenie - pisze papież na początku swojej najnowszej, czwartej encykliki. Oto siedem myśli z "Dilexit nos", które przypominają nam o tym, co najważniejsze. 
Dzisiejszy fragment zapowiada wielką walkę, aby wejść do radości zbawionych. Bramą do niej jest Jezus. Wejść mogą ci, którzy chcą, nawet słabi i grzeszni. Na zewnątrz pozostają ci, którzy są w porządku, w swoim mniemaniu. Nikt nie zbawia się sam, wszyscy doświadczają zbawienia.
Dzisiejszy fragment zapowiada wielką walkę, aby wejść do radości zbawionych. Bramą do niej jest Jezus. Wejść mogą ci, którzy chcą, nawet słabi i grzeszni. Na zewnątrz pozostają ci, którzy są w porządku, w swoim mniemaniu. Nikt nie zbawia się sam, wszyscy doświadczają zbawienia.
Logo źródła: Jezuici Olena Tkaczuk
Herezje kojarzą się nam głównie z początkami chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że myślenie katolików XXI wieku również nie jest wolne od różnego rodzaju błędów, przed którymi przestrzega papież Franciszek. Henryk Pietras SJ jeden z najwybitniejszych polskich patrologów, w rozmowie z portalem Jezuici.pl, opowiada o historycznych zawiłościach, wpływie cesarskich ambicji i finansów na kształtowanie się Kościoła oraz o znaczeniu Soboru Nicejskiego dla formułowania wyznania wiary.
Herezje kojarzą się nam głównie z początkami chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że myślenie katolików XXI wieku również nie jest wolne od różnego rodzaju błędów, przed którymi przestrzega papież Franciszek. Henryk Pietras SJ jeden z najwybitniejszych polskich patrologów, w rozmowie z portalem Jezuici.pl, opowiada o historycznych zawiłościach, wpływie cesarskich ambicji i finansów na kształtowanie się Kościoła oraz o znaczeniu Soboru Nicejskiego dla formułowania wyznania wiary.