1 P 3,15 to moje Słowo na Wielki Post! Otrzymaj Słowo dla siebie!
Piotr mówi o nadziei, bo po swoich przejściach doskonale wie, że jej utrata ma taki sam skutek jak zatrzymanie oddechu. Kończy życie.
Pomódl się o dobre przyjęcie tego Słowa:
Duchu Święty, otwórz mój umysł i otwórz moje serce, abym te natchnione przez Ciebie słowa czytając, poznawał i rozumiejąc przyjmował. Daj mi też siłę, abym posłuszny Bożemu natchnieniu mógł z radością kierować się nimi w życiu. Amen.
Tekst Twojego Słowa (1 P 3,15):
Bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
Rozważanie Grzegorza Kramera SJ:
Mam być gotowy do uzasadnienia nadziei, która jest we mnie. Jest? Nadzieja. Nie wiara w Boga, nie deklaracja o wyznaniu, o religii. Piotr mówi o nadziei, bo po swoich przejściach doskonale wie, że jej utrata ma taki sam skutek jak zatrzymanie oddechu. Kończy życie.Zły atakuje najdelikatniejsze i najważniejsze miejsca w nas. Te, na których najbardziej nam zależy. Najpierw uderza w tożsamość, w podstawowe pytanie: "Kim jestem?". Bóg będzie nam mówił, że jesteśmy wyjątkowi, niepowtarzalni i ukochani. Zły powie, że kiedy patrzysz na samego siebie, to widzisz tylko tandetną podróbkę innych.Nasze serca stworzone przez Niego mówią, że jesteśmy powołani do wielkich spraw, że możemy żyć z rozmachem, posiadać pragnienia. Zły podcina nasze skrzydła i pokazuje, że nie da się żyć pełnią życia, że nasze życie składa się z ochłapów, a więc trzeba na maksa kombinować, żeby coś dla siebie wyrwać. Dotyczy to pracy, rodziny, szkoły, relacji.W konsekwencji tych ataków najpierw przestajemy słyszeć łagodne wezwania Tego, który nas zaprasza do swojej Przygody. Później wchodzimy w kolejne kłamstwo i zamiast uporać się z atakami, zgadzamy się na uśmiercanie w nas nadziei. Stajemy się maszynami w ludzkich ciałach. Naszym celem jest przetrwanie, wegetacja. Tylko czasem pozwolimy sobie na cukierka.Przesadzam? Nie, nie przesadzam. Jeśli teraz wyszlibyśmy na zewnątrz, to zapewniam was, że nasze twarze, które doskonale mówią o tym, co jest w naszych sercach, nie przekonają nikogo w tym mieście, że jesteśmy osobami żyjącymi nadzieją. (…)
Rozważanie pochodzi z książki "Bóg jest dobry"
Jak zrozumieć, co to Słowo oznacza dla mnie?
To Słowo może przeprowadzić Cię przez Wielki Post. Aby poznać je i odkryć jego znaczenie, musisz się nim modlić. Proponujemy Ci metodę modlitwy Słowem Bożym "Lectio Divina", którą Kościół modli się od wieków. Kliknij TUTAJ i czytaj, jak to robić »
Zachęcamy także do wchodzenia głębiej w Słowo Boże poprzez kontemplację ewangeliczną i modlitwę prostoty. To wymagająca forma - ale idealna na Wielki Post! Czytaj o tym, w jaki sposób stosować kontemplację Słowa Bożego »
Skomentuj artykuł