Rzecznik prezydenta Afganistanu Aszrafa Ghaniego napisał na Twitterze, że "afgański rząd z dużym zadowoleniem przyjmuje (niedzielną) operację sił USA, która doprowadziła do śmierci (...) Bagdadiego".
Pojawienie się w ostatnich latach afgańskiej ekspozytury Państwa Islamskiego stworzyło kolejnego wroga dla wspieranego przez USA rządu Afganistanu, który od 2001 roku walczy ze znacznie większą rebelią talibów.
Kierownictwo filii IS w Afganistanie, czyli organizacji posługującej się nazwą Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (IS-K, od nazwy historycznej krainy obejmującej m.in. obszary obecnego Afganistanu i części Azji Środkowej), przysięgało wierność Bagdadiemu, ale nie jest jasne, jakie bezpośrednie powiązania operacyjne miały obie organizacje - zauważa agencja Reutera.
IS-K po raz pierwszy pojawiło się w Afganistanie w 2014 roku w prowincji Nangarhar, na nieszczelnym pograniczu afgańsko-pakistańskim, gdzie wciąż utrzymuje swój bastion. Swoje powstanie Państwo Islamskie Prowincji Chorasan ogłosiło w styczniu 2015 r. i od tej pory wkroczyło na inne obszary, zwłaszcza na północy, walcząc zarówno z afgańskimi talibami, jak i z siłami afgańskimi i amerykańskimi.
Lokalna filia IS przyznała się do przeprowadzenia krwawych ataków na cele cywilne w stolicy kraju, Kabulu, i w innych miastach, ale wielu przedstawicieli afgańskich władz wątpi w niektóre z tych oświadczeń.
Rzecznik gubernatora Nangarharu, Attaullah Chodżjani, powiedział ostatnio, że IS-K osłabło, a śmierć Bagdadiego będzie mocnym ciosem. "Bez wątpienia śmierć Bagdadiego wywrze głęboki wpływ na działalność Daesz (arabski akronim IS - PAP) w Afganistanie" - powiedział Chodżjani.
Dokładną liczbę bojowników afgańskiego IS trudno jest oszacować z powodu często zmieniającego się wśród nich układu sojuszy. Wojsko USA ocenia, że jest ich ok. 2 tys. Niektórzy urzędnicy afgańscy uważają jednak, że liczba ta jest większa. Chodżjani powiedział, że w ciągu ostatnich miesięcy wielu członków IS-K zostało zabitych w starciach lub poddało się. "Teraz spodziewamy się wzrostu liczby bojowników, którzy będą składali broń" - dodał.
O śmierci przywódcy IS poinformował w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Podał, że Bagdadi wysadził się w powietrze podczas operacji amerykańskich sił specjalnych w północno-zachodniej Syrii.
Bagdadi IS kierował od 2010 roku, kiedy organizacja była jeszcze gałęzią Al-Kaidy w Iraku. Porażki IS w Mosulu w Iraku i w syryjskiej Ar-Rakce w 2017 roku spowodowały sukcesywny upadek samozwańczego kalifatu o nazwie Państwo Islamskie. Bagdadi stał się uciekinierem.
Skomentuj artykuł