Jakiś czas temu amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zasugerowało, że palacze, którzy nie są w stanie rzucić nałogu, mogą odnieść korzyści zdrowotne zamieniając tradycyjne papierosów na e-papierosy, co z czasem pomoże im całkowicie uwolnić się od palenia. Jednak w rzeczywistości nie istniało wiele badań potwierdzających to zalecenie. Teraz naukowcy z University of California w San Diego oraz UC San Diego Moores Cancer Center jednoznacznie wykazali, że używanie elektronicznych papierosów wcale nie pomaga w porzuceniu nałogu.
- Nasze odkrycie sugeruje, że osoby, które rzuciły palenie i przeszły na e-papierosy lub inne wyroby tytoniowe, w rzeczywistości miały większe ryzyko powrotu do palenia zwykłych papierosów w ciągu następnego roku. Ryzyko to było o 8,5 proc. wyższe niż u ludzi, którzy po prostu porzucili wszelkie wyroby tytoniowe – mówi pierwszy autor omawianego badania, dr John Pierce.
Zespół dr. Pierce’a wykorzystał dane z ogólnokrajowego badania poświęconego ocenie zdrowia osób palących papierosy (obecnie i w przeszłości). Zawierały one informacje o 13 604 palaczy (zebrane w latach 2013-2015), których losy śledzono przez dwa lata, aby zbadać ich nawyki związane z korzystaniem z 12 różnych wyrobów tytoniowych.
- Rzucenie palenia jest najważniejszą rzeczą, jaką palacz może zrobić, aby poprawić swoje zdrowie - podsumował dr Pierce. - Tymczasem dowody pokazują, że przejście na e-papierosy nie tyle nie ułatwia, ale wręcz utrudnia całkowite i długotrwałe wyzwolenie się od papierosów.
Obserwacje badaczy ujawniły m.in., że osoby, które chcąc uwolnić się od nałogu zastąpiły tradycyjne papierosy elektronicznymi, nie tylko częściej powracały do regularnego palenia, ale też były bardziej skłonne do podejmowania kolejnych prób rzucenia palenia. Naukowcy twierdzą, że w grupie tej daje się zauważyć charakterystyczny wzór chronicznego rzucania palenia i następujących po nich nawrotów do nałogu.
- Było to pierwsze badanie, w którym dogłębnie przeanalizowano to, czy przejście na pozornie mniej szkodliwe źródło nikotyny może być utrzymane w czasie bez nawrotu do palenia papierosów tradycyjnych – podsumowuje dr Pierce. - Niestety, nie znaleźliśmy na to żadnych dowodów.
Badacze poinformowali o tym w publikacji na łamach „JAMA Network Open” (http://dx.doi.org/10.1001/jamanetworkopen.2021.28810).
PAP / mł
Skomentuj artykuł