CKE: Maturę zdało 74 proc. tegorocznych absolwentów

CKE: Maturę zdało 74 proc. tegorocznych absolwentów
Fot. PAP/Paweł Supernak
PAP / pk

Maturę zdało 74 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych; 17,2 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki we wrześniu - poinformował we wtorek dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.

Wyniki przedstawiono we wtorek na konferencji prasowej w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

W tym roku w związku z epidemią koronawirusa egzaminy maturalne odbyły się nie w maju, jak w latach ubiegłych, ale w czerwcu. Sesja w terminie głównym przeprowadzona została w dniach 8-29 czerwca. Maturzyści, którzy z przyczyn zdrowotnych lub losowych, nie mogli przystąpić do egzaminu w czerwcu, mogli to zrobić w terminie dodatkowym w dniach 8-17 lipca.

Egzaminy zarówno w sesji głównej, jak i dodatkowej odbywały się w reżimie sanitarnym, zgodnie z wytycznymi Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Ministerstwa Edukacji Narodowej i głównego inspektora sanitarnego.

DEON.PL POLECA

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski wskazał, że egzaminy przeprowadzono, ponieważ środowisko oświatowe, naukowe wyraźnie wskazywało, że warto egzaminy zewnętrzne przeprowadzić, że dają one możliwość uzyskania porównywalnych wyników, osiągnięć, oraz wiedzy i umiejętności uczniów, a to ułatwia rekrutację na studia.

Spośród tegorocznych absolwentów liceów maturę zdało 81,1 proc., a prawo do poprawki ma 12,5 proc. Spośród absolwentów techników zdało maturę 62,2 proc., a prawo do poprawki ma 24,9 proc.

Egzamin maturalny z języka polskiego zdało 92 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, egzamin z matematyki zdało 79 proc. absolwentów, a z języka angielskiego, najczęściej wybieranego na maturze, zdało 92 proc. zdających ten język. Egzamin z niemieckiego zdało 86 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 84 proc., z francuskiego – 98 proc., z hiszpańskiego – 95 proc., a z włoskiego – 94 proc.

Wśród absolwentów liceów ogólnokształcących egzamin maturalny z języka polskiego zdało 94 proc. abiturientów, egzamin z matematyki zdało 85 proc., a spośród tych, którzy wybrali język angielski zdało 95 proc. Egzamin z niemieckiego zdało 91 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 90 proc., z francuskiego – 99 proc., z hiszpańskiego – 96 proc., a z włoskiego – 94 proc.

Wśród absolwentów techników egzamin maturalny z polskiego zdało 88 proc. abiturientów, egzamin z matematyki zdało 71 proc., a z tych, którzy wybrali język angielski zdało 88 proc. Egzamin z niemieckiego zdało 81 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 77 proc., z francuskiego – 76 proc., z hiszpańskiego – 70 proc., a z włoskiego – 100 proc.

Średni wynik uzyskany przez maturzystów z egzaminu pisemnego z języka polskiego na obowiązkowym poziomie podstawowym to 52 proc. możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów – 56 proc., a wśród absolwentów techników – 46 proc.), z matematyki na obowiązkowym poziomie podstawowym to 52 proc. pkt. (wśród absolwentów liceów – 58 proc., a wśród absolwentów techników – 43 proc.).

Średni wynik uzyskany przez maturzystów z egzaminu pisemnego z języka angielskiego na poziomie podstawowym to 71 proc. możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów – 77 proc., a wśród absolwentów techników – 62 proc.), z niemieckiego to 55 proc. pkt.(w liceach – 63 proc., w technikach – 46 proc.), z rosyjskiego – 60 proc. pkt. (w liceach – 67 proc., w technikach – 50 proc.), z francuskiego – 84 proc. pkt. (w liceach – 85 proc., w technikach – 56 proc.), z hiszpańskiego – 75 proc. pkt. (w liceach – 76 proc., w technikach – 60 proc.), a z włoskiego – 79 proc. pkt. (w liceach – 78 proc., w technikach – 88 proc.).

Maturzyści muszą obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego (obligatoryjne są na poziomie podstawowym; chętni mogą je zdawać także na rozszerzonym). Abiturienci musieli też obowiązkowo przystąpić do jednego pisemnego egzaminu z przedmiotu do wyboru. Chętni mogli przystąpić jeszcze do pięciu takich egzaminów.

Abiturienci ze szkół dla mniejszości narodowych muszą dodatkowo przystąpić do obowiązkowych dla nich dwóch egzaminów z języka ojczystego: pisemnego (na poziomie podstawowym) i ustnego.

Egzamin pisemny z języka białoruskiego na poziomie podstawowych zdało 99 proc. przystępujących do niego (średni uzyskany wynik to 71 proc. możliwych do uzyskania punktów), egzamin z litewskiego zdało 100 proc. (średni wynik to 81 proc. pkt.), egzamin z ukraińskiego zdało 100 proc. (średni wynik to 78 proc. pkt.).

Aby zdać maturę, trzeba uzyskać z przedmiotów obowiązkowych co najmniej 30 proc. punktów możliwych do zdobycia. W przypadku przedmiotów do wyboru nie ma progu zaliczeniowego.

Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki 8 września. Dyrektor CKE Marcin Smolik poinformował, że aby przystąpić do egzaminu w tym terminie, maturzysta musi do 14 sierpnia złożyć pisemne oświadczenie w tej sprawie w swojej macierzystej szkole.

Maturzysta, który nie zdał więcej niż jednego obowiązkowego egzaminu, może poprawiać wyniki dopiero za rok.

8,8 proc. tegorocznych absolwentów nie zdało egzaminu z więcej niż jednego przedmiotu. Wśród absolwentów liceów takie osoby stanowią 6,4 proc., wśród absolwentów techników - 12,9 proc.

Egzaminy z przedmiotów do wyboru zdawane są tylko na jednym rozszerzonym poziomie (dlatego wśród nich są też przedmioty, które zdawane są na poziomie podstawowym)

Średni wynik wszystkich tegorocznych maturzystów z egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym to 57 proc. możliwych do uzyskania punktów, z białoruskiego – 99 proc. pkt., z litewskiego – 84 proc. pkt., z ukraińskiego – 76 proc. pkt., z angielskiego – 56 proc. pkt., z niemieckiego – 56 proc. pkt., z rosyjskiego – 67 proc. pkt., z francuskiego – 60 proc. pkt., z hiszpańskiego – 55 proc. pkt., z włoskiego – 71 proc. pkt., z matematyki – 34 proc. pkt., z biologii – 43 proc. pkt., z chemii – 38 proc., pkt., z filozofii – 37 proc. pkt., z fizyki – 34 proc. pkt., z geografii – 21 proc. pkt., z historii – 33 proc. pkt., z historii muzyki – 50 proc. pkt., z historii sztuki – 41 proc. pkt., z informatyki – 29 proc. pkt., z języka kaszubskiego – 63 proc. pkt., z języka łacińskiego i kultury antycznej – 48 proc. pkt., z wiedzy o społeczeństwie – 29 proc. pkt.

W tym roku abiturienci nie musieli za to przystępować do dwóch – obowiązkowych w latach ubiegłych – egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Przeprowadzone zostały one tylko i wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.

Pozostali abiturienci na świadectwie maturalnym w miejscu gdzie powinien być podany wynik z egzaminu ustnego będą mieli adnotację: "W 2020 r. egzaminu nie przeprowadzano". W 2021 r. egzaminy ustne znów mają być przeprowadzane.

Dyrektor CKE podał, że do głównej czerwcowej sesji maturalnej przystąpiło 259,3 tys. tegorocznych absolwentów – osoby te przystąpiły do egzaminów ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych. Ponadto do egzaminu maturalnego przystępowały osoby, które w ubiegłych latach go nie zdały, chciały podwyższyć wynik lub zdawały egzamin w kolejnych przedmiotów.

Z egzaminu maturalnego z poszczególnych przedmiotów było zwolnionych (a tym samym otrzymało najwyższy wynik) 1292 laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych (m.in. z języka polskiego, historii, filozofii, matematyki, geografii i wiedzy o społeczeństwie).

98 maturzystów ze wszystkich egzaminów, do których przystąpili – zarówno obowiązkowych, jak i dodatkowych uzyskało od 90 proc. do 100 proc. pkt.

1164 osób uzyskało od 90 do 100 proc. pkt. ze wszystkich egzaminów obowiązkowych. 2230 osób ze wszystkich egzaminów dodatkowych uzyskało od 90 proc. do 100 proc. pkt.

Unieważniono 345 egzaminów; w czasie egzaminu: za niesamodzielne rozwiązanie zadań - 3, za wniesienie/korzystanie z telefonu - 42, za zakłócenie przebiegu egzaminu - 1.; po egzaminie: za naruszenie przepisów przeprowadzania - 148, za stwierdzoną przez egzaminatora niesamodzielność - 136, inne przypadki - 15.

Maturzysta, który kwestionuje uzyskany przez siebie wynik, może się odwołać od niego. Procedura odwoławcza jest kilkustopniowa. Zgodnie z przepisami każdy maturzysta może wystąpić do właściwej terytorialne okręgowej komisji egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Może wykonać zdjęcie arkusza egzaminacyjnego. Jeśli ma zastrzeżenia do oceny, może wystąpić o weryfikację do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Dyrektor OKE – po rozpatrzeniu wniosku – może ocenę zmienić lub podtrzymać dotychczasową.

Maturzysta, który nadal będzie kwestionował wynik, może się odwołać do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wniosek taki należy złożyć w siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów. Wniosek może dotyczyć tylko oceny zadań, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w OKE. Choć formalnie wniosek kierowany jest do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, należy złożyć go w macierzystej okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Wniosek jest ponownie rozpatrywany przez OKE. Dyrektor OKE może uznać całe odwołanie, tylko część lub nie uznać go wcale. Odpowiedzi, których nie uzna, przekazuje do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektor CKE kieruje je do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. W skład kolegium wchodzą doświadczeni egzaminatorzy i eksperci z określonej dziedziny nauki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

CKE: Maturę zdało 74 proc. tegorocznych absolwentów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.