Jego opinię przytoczyło na Twitterze polskie MSZ. Podało ono również, że budowa Baltic Pipe była jednym z tematów rozmów Czputowicza z szefem dyplomacji Danii Jeppe Kofodem. Ministrowie omówili też problemy bezpieczeństwa i klimatu.
Rozmowy z Kofodem były najważniejszym punktem jednodniowej wizyty Czaputowicza w Danii.
W czwartek rano polski minister wygłosił wykład w kopenhaskim kampusie Uniwersytetu w Aalborgu. "Polska stawia na ożywioną współpracę z partnerami z państw bałtyckich i nordyckich, przede wszystkim w dziedzinie bezpieczeństwa" - oznajmił.
Czaputowicz spotkał się też z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych duńskiego parlamentu Martinem Lidegaardem.
Pobyt w Kopenhadze zakończył rozmową z przedstawicielami tamtejszej Polonii. W formule Rady Polonijnej omówiono plany rządu dotyczące współpracy z Polakami za granicą oraz bieżące projekty organizacji działających w Danii - przekazało na Twitterze MSZ.
Baltic Pipe to strategiczny projekt, mający na celu utworzenie nowej drogi dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki: duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Inwestorami są operatorzy systemów przesyłowych gazu: Gaz-System i duński Energinet. Gazociąg będzie mógł transportować 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m. sześc. surowca z Polski do Danii. Będzie można sprowadzać do Polski gaz ziemny ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Początek budowy zaplanowano na 2020 r., zakończenie na 2022 r.
Skomentuj artykuł