Drony nad Polską. MEN nie odwołuje zajęć w szkołach. Decyzja na poziomie samorządowym
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśliło, że rosyjski atak dronowy, który naruszył Polską przestrzeń, był bezprecedensowy, a rozbite obiekty mogą być niebezpieczne. Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało jednak komunikat, informując, że szkoły pozostaną otwarte i będą działać w normalnym trybie.
Premier Donald Tusk poinformował nad ranem o prowadzeniu operacji obronnych w związku z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert do mieszkańców województw lubelskiego, podkarpackiego oraz podlaskiego. Nakazano informowanie służb o znalezionych dronach lub miejscach ich upadku oraz o zachowanie spokoju.
MEN nie odwołuje zajęć w szkołach. Decyzja na poziomie samorządowym
Komunikat w tej sprawie pojawił się również ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej. Resort odniósł się do ataków dronami i ich wejścia w polską przestrzeń powietrzną.
„MEN jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i wojewodami”.
Jak stwierdziło ministerstwo, „nie ma zdiagnozowanych nowych zagrożeń”. W związku z tym „wszyscy uczniowie i nauczyciele mogą bezpiecznie pójść dzisiaj do swoich szkół”. „Zalecamy śledzenie komunikatów RCB i odpowiednich służb” – podsumowano w komunikacie.
Natomiast w komentarzu dla Wirtualnej Polski wójt gminy Wyryki Bernard Błaszczuk - gdzie dron uderzył w budynek - przekazał, że zajęcia w lokalnych placówkach się nie odbędą.
– W nocy coś spadło na dach, nie wiemy, co to było. Służby zabezpieczają to miejsce. Odwołaliśmy wszystkie zajęcia w szkołach i przedszkolach – powiedział.
polsatnews.pl/dm


Skomentuj artykuł