Na stadionie miejskim we Lwowie zakończył się mecz Niemcy - Portualia. Niemcy wygrywają 1:0 po strzale głową Mario Gomeza w 72 minucie.
Statystyki meczu
Niemcy Portugalia
bramki 1 0
strzały 12 11
strzały celne 4 7
rzuty rożne 2 11
spalone 1 1
faule popełnione 14 19
żółte kartki 2 2
czerwone kartki 0 0
procent posiadania piłki 56 44
W ostatnich minutach pierwszej połowy dużego pecha mieli Portugalczycy - piłka po uderzeniu Pepe odbiła się od poprzeczki i spadła na linię bramkową. W końcówce piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego mieli jeszcze kilka okazji na strzelenie gola. Najlepszą zmarnował Nani.
Historia dotychczasowych spotkań
Ostatnie dwa spotkania między piłkarskimi reprezentacjami Niemiec i Portugalii kończyły się zwycięstwem tej pierwszej. W sobotni wieczór w meczu grupy B mistrzostw Europy we Lwowie trzecia drużyna świata również będzie faworytem.
W 2006 roku obie ekipy zmierzyły się w meczu o trzecie miejsce podczas mundialu w Republice Południowej Afryki. Znajdujący się także w składzie na mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie Bastian Schweinsteiger strzelił wówczas dwa gole, a Niemcy wygrali 3:1.
Dwa lata później podczas Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii Schweinsteiger dołożył kolejne trafienie oraz dwie asysty, a Portugalczycy, choć walczyli dzielnie, znowu musieli uznać wyższość rywala - przegrali 2:3. Niemcy, trenowani już wtedy przez obecnego szkoleniowca Joachima Loewa, dotarli wówczas do finału rozgrywek, w którym ulegli Hiszpanom 0:1.
Jednak w roku 2000 to piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego byli górą. W fazie grupowej mistrzostw Europy w Belgii i Holandii wygrali aż 3:0, a Niemcy zajęli wtedy ostatnie miejsce w tabeli.
Największym zmartwieniem podopiecznych Loewa w sobotę będzie Cristiano Ronaldo. Gwiazda Realu Madryt i kapitan Portugalczyków jest bezdyskusyjnie najlepszym piłkarzem Starego Kontynentu. "Żaden pojedynczy zawodnik nie jest w stanie go zatrzymać, może to zrobić tylko cały zespół" - ocenił kapitan Niemców Philipp Lahm.
- Ronaldo, obok Messiego, to prawdopodobnie najlepsi piłkarze na świecie, którzy potrafią sami rozstrzygnąć losy meczu - dodał selekcjoner reprezentacji Niemiec. Z drugiej strony, w reprezentacji narodowej Portugalczyk nigdy nie grał tak dobrze, jak w Realu, a wcześniej w Manchesterze United.
Loew rozważa wystawienie przeciw Ronaldo pomocnika Bayeru Leverkusen Larsa Bendera, choć ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. 23-latek wystąpił tylko sześć razy w reprezentacji narodowej, a w swoim klubie nigdy nie grał na pozycji bocznego obrońcy. Bender miałby zastąpić Jerome'a Boatenga, który popadł w niełaskę szkoleniowca kadry, bo spędził noc poprzedzającą wylot do Polski "w niewłaściwy sposób". Philipp Lahm przesunąłby się w takim wypadku na lewą obronę.
Partnerzy Ronaldo z drużyny "Królewskich", Pepe i Fabio Coentrao, będą starać się pokrzyżować szyki napastników niemieckich. Ten pierwszy znany jest z bardzo brutalnej i nieodpowiedzialnej gry - w niedawno rozgrywanym "El Clasico", czyli meczu Barcelony z Realem Madryt, kamery zarejestrowały, jak Portugalczyk celowo przydeptuje rękę leżącego na murawie Argentyńczyka Lionela Messiego.
Z kolei po drugiej stronie stanie inny zawodnik klubu z Madrytu, Niemiec Mesut Oezil. Asystował on przy aż 17 golach swojego zespołu, a najczęściej (16 razy) obsługiwał kończącym podaniem właśnie Ronaldo. Obaj piłkarze staną naprzeciw siebie po raz pierwszy.
Niepokojeniem linii defensywnych drużyny z Półwyspu Iberyjskiego zajmą się także pochodzący z Polski: Lukas Podolski i obchodzący w dniu meczu 34. urodziny Miroslav Klose. Chyba, że trener Loew zdecyduje się na wystawienie na szpicy bramkostrzelnego napastnika Bayernu Monachium Mario Gomeza. Klose, król strzelców mundialu w 2006 roku, przez ostatnie tygodnie minionego sezonu zmagał się z kontuzją i nie grał w swoim klubie - Lazio Rzym.
- Miro w ostatnich miesiącach praktycznie nie grał, ale na treningach pokazał, że jest gotowy na turniej - ocenił asystent trenera Loewa Hansi Flick.
Bilans: 16 meczów - 8 zwycięstw Niemców, 5 remisów, 3 zwycięstwa Portugalii.
Miejsce w rankingu FIFA: Niemcy (3.), Portugalia (10.).
Skomentuj artykuł