Euro 2012: Ukraińska odpowiedź na wuwuzele

 Przed piłkarskimi mistrzostwami Europy w 2012 roku Ukraińcy przygotowali odpowiedź na afrykańskie wuwuzele. Zapewniają, że ich "zozułycia", czyli kukułka, nie będzie drażnić uszu kibiców.

"Zozułycia" to rodzaj okaryny, przypominający kształtem ptaka gliniany ludowy instrument muzyczny. "Ma niski, przyjemny dźwięk i nie będzie nikogo denerwować jak wuwuzele. Zwróciliśmy się już z tą propozycją do komitetu organizacyjnego Euro 2012; rozmowy trwają" - powiedział jeden z autorów pomysłu Ołeksandr Kuczeriawyj ze Stowarzyszenia Marketingu Sportowego Ukrainy.

Na Ukrainie "zozułycia" uważana jest za jeden z symboli kultury trypolskiej (kultura Cucuteni-Trypole), rozwijającej się w V-III wieku p.n.e. na terenie obecnej Mołdawii i Ukrainy. Termin kultura trypolska pochodzi od miejscowości Trypole koło Kijowa, gdzie w XIX w. odkryto wiele wyrobów ceramicznych z tego okresu.

Propozycja uczynienia "zozułyci" oficjalnym instrumentem ME-2012 na Ukrainie wywołuje mieszane odczucia. Stepan Reszko z Federacji Futbolu Ukrainy uważa, że UEFA nie zgodzi się na wnoszenie na stadiony przedmiotów z gliny. "Ich fragmenty mogą być ostre, przez co mogą kogoś ranić. Przecież obecnie kibicom odbiera się przed meczami nawet plastikowe butelki" - powiedział Reszko.

Mimo tych wątpliwości, Kuczeriawyj nie poddaje się. Twierdzi, że "zozułycia", która może mierzyć od 5 do 22 cm długości, w niewielkich rozmiarach może stać się znakiem rozpoznawczym kibiców podczas Euro 2012 na Ukrainie. Dla gości turnieju można także zorganizować kursy gry na tym instrumencie i zapoznać z procesem powstawania.