Euroliga: Dramatyczna końcówka, Wisła górą

inf. wł. / ŁK

Siódme zwycięstwo w Eurolidze odniosły koszykarki Wisły Can Pack Kraków. Wyjazdowa wygrana z MiZo Pecs nie przyszła jednak krakowiankom łatwo. W decydujących chwilach nie zawiodła Janell Burse.

Koszykarki "Białej Gwiazdy" rozpoczęły spotkanie z MiZo Pecs od prowadzenia 6:0. Po 5 minutach przewaga krakowianek osiągnęła już 10 punktów, głównie dzięki bardzo dobrej grze Janell Burse. Gdy gospodynie skupiły obronę na grającej w barwach Wisły Amerykance, ta przestała trafiać, a przewaga podopiecznych Jose Hernandeza zaczęła stopniowo maleć. Po pierwszej kwarcie koszykarki spod Wawelu prowadziły 7 punktami, ale na przerwę schodziły z tylko trzypunktową przewagą.

MiZo doprowadziło do remisu 48:48 w 25 minucie gry. Przerwa na żądanie, wzięta przez trenera Hernandeza nie pomogła, po celnym rzucie za 3 Zsófi Fegyverneky gospodynie wyszły na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie. Przed ostatnią kwartą Węgierki prowadziły 3 oczkami, Burse miała na koncie już 4 faule.

Po 3 minutach ostatniej odsłony gry wiślaczki zdołały doprowadzić do remisu, jednak gospodynie odzyskały prowadzenie. Po raz kolejny w tegorocznych euroligowych występach z udziałem krakowianek doszło do emocjonującej końcówki. Trzy minuty przed końcową syreną ponownie był remis po 67, a 1:46 przed upływem regulaminowego czasu gry, po celnej trójce Kateriny Zohnovej wiślaczki odzyskały prowadzenie (69:70). Rywalki straciły piłkę w ataku, a Burse powiększyła przewagę do trzech punktów. Trzydzieści sekund przed końcem trafiła Fegyverneky, ale Burse ponownie rzuciła do kosza. Zawodniczki MiZo musiały trafić za 3 by doprowadzić do remisu. Próbowały czterokrotnie, ale bez powodzenia.

Grupa B:
MiZo Pecs - Wisła Can Pack 71:74 (19:26, 20:16, 17:11, 15:21)

Grupa A:
Galatasaray Stambuł - TTT Ryga 71:55 (17:6, 18:20, 23:11, 13:18)

Grupa C (KSSSE AZS-PWSZ Gorzów Wielkopolski):
Rivas Ecopolis - USK Praga 94:56 (25:12, 23:12, 26:14, 20:18)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Euroliga: Dramatyczna końcówka, Wisła górą
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.