Fala kulminacyjna na Odrze we Wrocławiu. Sytuacja pod kontrolą, ale niebezpieczeństwo wciąż realne

Wysoki poziom wody na Odrze. Fot. PAP / Maciej Kulczyński
PAP / jh

Kolejna noc zmagań z powodzią w południowo-zachodniej Polsce przyniosła Wrocławiowi kulminację fali na Odrze. Poziom wody w Trestnie na granicy miasta osiągnął 631 cm, co jest wartością mniejszą od prognozowanego najgorszego scenariusza, zakładającego nawet 7,5 metra. Choć sytuacja wciąż jest trudna, miasto na razie uniknęło katastrofy na miarę tej z 1997 roku.

Miniona noc była kluczowa, gdyż do Wrocławia dotarła fala wezbraniowa z Odry, mijając wcześniej Opole bez większych strat. Jak poinformował IMGW, poziom wody w Trestnie wynosi obecnie 631 cm - to więcej niż prognozowane optymistyczne 5,6-5,7 metra, jednak nadal znacząco mniej niż początkowe obawy, które wskazywały na nawet 6,5 metra.

Na froncie walki z żywiołem nie obyło się jednak bez trudności. Wały przesiąkały w dwóch miejscach we wrocławskiej dzielnicy Marszowice, co zmusiło do mobilizacji zarówno służby, jak i mieszkańców. Na miejscu pojawili się strażacy oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, wspierani przez licznych wolontariuszy z różnych części Wrocławia. Jak informował Tomasz Sikora z urzędu miejskiego, naprawy przebiegały sprawnie, choć sytuacja wymagała nieustannej kontroli.

DEON.PL POLECA

Fala powodziowa dotknęła również inne rejony. W Nowogrodzie Bobrzańskim, po przejściu fali kulminacyjnej na Bobrze, stan wody zaczął się stabilizować. Niepokojące informacje napłynęły również z północno-wschodniej części Wrocławia, gdzie zalane zostały poldery Blizanowice-Trestno oraz Oławka, zdolne do przechwycenia łącznie 15,8 mln metrów sześciennych wody. Choć ich zadaniem jest zmniejszenie fali kulminacyjnej, przedstawiciele miasta uspokajali, że nie stanowi to zagrożenia dla wrocławskich ujęć wody pitnej.

Alarmowe stany wód utrzymują się na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, a najgorsza sytuacja panuje na stacji Krzyżanowice, gdzie poziom wody przekroczył stan alarmowy o 341 cm.

W czwartek rano we Wrocławiu zbierze się sztab kryzysowy z udziałem premiera Donalda Tuska, aby omówić bieżącą sytuację powodziową. W godzinach popołudniowych do miasta przyjadą również ważni zagraniczni liderzy, w tym przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premierzy Czech, Słowacji i Austrii, aby wyrazić solidarność z regionem dotkniętym żywiołem.

Mimo iż poziom wody na Odrze stopniowo zaczyna się stabilizować, nie ma miejsca na lekceważenie zagrożenia. Prace nad uszczelnianiem wałów trwają, a służby ratunkowe pozostają w pełnej gotowości, aby zapobiec ewentualnym przesiąkom i dalszemu rozlewaniu się wody.

Źródło: PAP / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Fala kulminacyjna na Odrze we Wrocławiu. Sytuacja pod kontrolą, ale niebezpieczeństwo wciąż realne
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.