Góra Miłości przyciąga światełkami na Walentynki. Zakochani spotykają się tu od dwustu lat
Ulubiony zakątek zakochanych bytomian rozświetlił się walentynkowymi dekoracjami. Góra Miłości, czyli pokopalniana hałda, przyciąga świetlistymi dekoracjami, a mieszkańcy robią sobie w nich nastrojowe zdjęcia.
Samorząd Bytomia przed walentynkami ozdobił iluminacją Górę Miłości w tamtejszym Parku Kachla. Jest m.in. dekoracja w kształcie serca, świetlnymi girlandami udekorowano wiatę, drzewa i barierki przy schodkach.
Zabytkowy Park Miejski im. Franciszka Kachla w śródmieściu Bytomia jest jednym z najstarszych parków w woj. śląskim. W poprzednich latach został odnowiony. Lubianymi przez spacerowiczów miejscami parku są stawy, Aleja Muz, Rozarium czy Góra Miłości. Zakątek ten wiosną i latem odwiedzają m.in. zakochani; zimą – zwłaszcza gdy spadnie śnieg - czas spędzają tam dzieci.
Walentynkowe serce i rozświetlona altana
Od kilku lat miasto rozwija przed walentynkami na Górze Miłości okolicznościową iluminację. Jak przekazał bytomski samorząd, również w tym roku przy wejściu na wzniesienie pojawiły się przestrzenna dekoracja w kształcie serca, a na jej szczycie - rozświetlona altana, przy których można zapozować do zdjęcia.
Świetlnymi girlandami udekorowane zostały wiata, drzewa oraz barierki przy schodkach prowadzących na wzniesienie. Jest neon z napisem: Góra Miłości i wisząca iluminacja w kształcie serca na latarni. Na szczycie wzniesienia pojawiła się grająca ławeczka. Miasto poinformowało, że wszystkie elementy instalacji zostały wykonane w energooszczędnej technologii ledowej, a koszt wynajmu, montażu oraz demontażu dekoracji, która będzie ozdabiać Górę Miłości do 19 lutego, to ok. 55 tys. zł.
Góra Miłości - inspiracja odziedziczona po dziadkach
Wzniesienie, któremu nadano nazwę Góra Miłości, to pokopalniana hałda. Założony w pierwszej połowie XIX w. park powstał bowiem m.in. na terenach dawnych wyrobisk górniczych. Czasy świetności zabytkowego parku utrwalono, np. na pocztówkach.
Wśród nich można znaleźć przedstawiające właśnie Górę Miłości - z alpinarium na zboczach i sadzawką u podnóża. Koncepcja parku, w tym tej góry, zakładała styl angielski, nazywany też romantycznym. Ówcześni mieszkańcy Bytomia w nawiązaniu do tego założenia nazwali wzniesienie Der Liebeshuegel (wzgórze miłości).
W inspiracji dawnymi rozwiązaniami wraz z remontem całego parku kilka lat temu na Górze Miłości zbudowano kaskadę wodną i powiększono sadzawkę u podnóża, odtworzono też wysepkę. Wokół wzniesienia wiją się ścieżki z ławkami, a całość uzupełniają rośliny, skomponowane w stylu ogrodu górskiego. Na szczycie powstała altana z okrągłym siedziskiem pośrodku.
Początki obecnego Parku Miejskiego im. Franciszka Kachla sięgają 1840 r., kiedy hrabia Hubert von Tiele-Winckler podarował społeczeństwu Bytomia 330 mórg lasu dworskiego z aleją drzew i bocznymi ścieżkami. Obszar powiększono o nieużytki dawnej kopalni "Teresa" i wytyczono główną trasę spacerową, tzw. Promenadę.
Ten park był jednym z najpiękniejszych na Śląsku
W parku powstały stawy po zapadliskach górniczych, jeden z nich przekształcono później w otwarte kąpielisko, a drugi jako tzw. staw łabędzi, z drewnianym mostkiem, istnieje do dziś. Założono też mały ogród zoologiczny, który przetrwał do lat powojennych. Największą hałdę przekształcono w Górę Miłości z altaną i skalnym ogrodem, pojawiła się podświetlana fontanna. W latach 1934–1935 wybudowano dużą szklarnię, gdzie urządzono palmiarnię.
Według miejskich historyków bytomski park w okresie międzywojennym był uznawany za jeden z najpiękniejszych na całym Śląsku, po parku Szczytnickim we Wrocławiu. W okresie powojennym nosił nazwę Parku im. gen. Świerczewskiego. W 1992 r. został wpisany do rejestru zabytków woj. śląskiego. Ma ok. 43 ha powierzchni.(
PAP / mł
Skomentuj artykuł