Kaczyński: Nie dajmy Tuskowi zepsuć Euro 2012
Rząd Donalda Tuska nie zdał egzaminu z przygotowań do Euro 2012 - ocenił we wtorek szef PiS Jarosław Kaczyński. Zarzucił rządowi, że pomimo obietnic nie wybudował wystarczającej ilości dróg i linii kolejowych.
Jak podkreślił Kaczyński, kiedy w 2007 roku Polska wywalczyła organizację Euro, wierzył, że przy okazji tej imprezy doprowadzimy nasz kraj "do takiego stanu, iż będzie można powiedzieć, że bardzo zbliżyliśmy się do Europy, że Polska przestaje być prowincją, że ci, którzy przyjadą na Euro (...) zobaczą po prostu europejski kraj z autostradami, z drogami szybkiego ruchu, z nowoczesnymi liniami kolejowymi - kraj, w którym jest tak jak na Zachodzie".
- Chcieliśmy deprowincjonalizować Polskę. (...) Byliśmy zupełnie pewni, że to się uda, bo to się mogło udać - podkreślił Kaczyński.
Jak dodał, przyszedł jednak rząd Donalda Tuska "i wszystko się zawaliło". - Rząd nie zdał egzaminu, nie ma autostrad, nie ma linii kolejowych, nie ma właściwie niczego - ocenił szef PiS.
- Chcę im podziękować, bo to ważne, że w Polsce są tacy ludzie, którzy potrafią wywiązywać się ze swoich obowiązków. Nie dajmy Tuskowi zepsuć Euro 2012. My chcemy, by impreza się udała, by Polacy mogli być usatysfakcjonowani - mówił lider PiS.
- Rząd dużo zepsuł, tego nie możemy naprawić, ale mimo to możemy zrobić bardzo dużo - podkreślił Kaczyński.
Hofman poinformował, że PiS zwróci się o wspólne posiedzenie sejmowych komisji sportu, infrastruktury i spraw wewnętrznych w sprawie przygotowań do Euro 2012.
We wtorek, na miesiąc przed rozpoczęciem Euro 2012, rzecznik rządu Paweł Graś ocenił, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tej imprezy. Poinformował, że zakończonych zostało 80 proc. inwestycji infrastrukturalnych. - 20 proc. nie (zostało zakończonych-PAP) i pewnie nie zostanie - dodał. Jak wyjaśnił, chodzi tutaj o część odcinków drogowych. Graś zapowiedział także, że wszystkie służby odpowiedzialne za przeprowadzenie piłkarskich mistrzostw Europy osiągną pełną gotowość 15 maja.
Skomentuj artykuł