Kalemba: sprzedam Elewarr, ale tylko rolnikom
Opowiadam się za prywatyzacją Elewarru, ale tylko w przypadku, gdyby ta spółka trafiła do rąk rolników - poinformował na czwartkowej konferencji prasowej minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
Elewarr - w 100-proc. należy do Agencji Rynku Rolnego, zajmuje się skupem i przechowaniem ziarna.
Minister przypomniał, że został rozpisany konkurs na stanowisko prezesa ARR i nowy szef tej instytucji otrzyma zadanie opracowania koncepcji prywatyzacji. "Jestem tym zainteresowany jako minister, pod warunkiem, (...) że magazyny wykupią rolnicy, grupy producenckie czy spółdzielnie rolników" - powiedział Kalemba.
Zaznaczył, że prywatyzacja nie będzie możliwa bez środków finansowych, dlatego w pierwszej kolejności należałoby zaoferować do sprzedaży małe magazyny i zobaczyć, jakie jest zainteresowanie rolników.
Podkreślił, że nigdy nie deklarował, iż prywatyzacja Elewarru nastąpi w najbliższych miesiącach, "bo to musi być proces". "Mamy pewne koncepcje i się temu przyjrzymy" - zaznaczył szef resortu rolnictwa. Dodał, że gdyby okazało się, że organizacje rolnicze nie będą chciały kupić elewatorów, to lepiej, żeby magazyny były nadal własnością ARR, bo wtedy jest możliwość oddziaływania na rynek.
Elewarr - to jeden z największych graczy na rynku zboża i rzepaku. Magazyny tej spółki pozwalają na przechowywania ponad 650 tys. ton ziarna. Firma nie tylko skupuje zboża, ale m.in. przechowuje zapasy państwowe. Według ARR Elewarr jest dobrze przygotowany do akcji skupowej i ma środki, które umożliwią skup ok.150-200 tys. ton zbóż i rzepaku.
Według Kalemby z pracy Elewarru zadowoleni są rolnicy, spółka zawsze płaci za dostarczone ziarno. Dodał, że tegoroczny skup będzie większy niż planowano.
Minister zapytany o ceny zbóż w Polsce stwierdził, że będą one wysokie ze względu na tendencje światowe. Dodał, że ceny zbóż przełożą się na ceny pieczywa.
Obecnie pszenica i żyto są droższe o ok. 100 zł na tonie niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W połowie sierpnia średnia cena pszenicy wynosiła 900 zł za tonę, a żyta - ok. 730 zł.
Minister zapewnił, że nie będzie problemów z zaopatrzeniem w ziarno na cele konsumpcyjne, jak i na pasze. "Zbiory są całkiem dobre" - stwierdził Kalemba.
Skomentuj artykuł