Katolicka szkoła, która nie przyjęła córki Szymona Hołowni, wydała oświadczenie

Szymon Hołownia podczas wystąpienia w ramach otwarcia XXXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. PAP/Adam Kumorowicz
PAP / pk

Społeczna Szkoła Podstawowa św. Rodziny w Otwocku, do której nie została przyjęta córka marszałka Sejmu Szymona Hołowni, wydała oświadczenie. Zaznaczyła, że jako niepubliczna placówka systemu oświaty ma prawo kierować się w tym zakresie własnymi zasadami.

Medialne zainteresowanie sprawą może niekorzystnie wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa uczniów - stwierdzili dyrektor szkoły Katarzyna Pielak i wicedyrektor ks. Sebastian Sobkowiak MSF, komentując odmowę przyjęcia córki marszałka Sejmu Szymona Hołowni do szkoły katolickiej.

Córka Hołowni nie została przyjęta do szkoły katolickiej

Hołownia poinformował w mediach społecznościowych, że jego córka nie została przyjęta do placówki niepublicznej o charakterze katolickim. "Jak nam wytłumaczono - ze względu na mnie" - napisał. W środę Społeczna Szkoła Podstawowa nr 96 im. Świętej Rodziny w Otwocku wydała oświadczenie.

DEON.PL WSPIERA

Szkoła wydała oświadczenie

Dyrektor i ksiądz wicedyrektor zaznaczyli w nim, że szkoła funkcjonuje "jako niepubliczna placówka systemu oświaty, która ma zagwarantowane prawo kierować się własnymi zasadami nawiązywania relacji z rodzicami i ich dziećmi". "W przeciwieństwie do szkół publicznych, nie gwarantujemy powszechnej dostępności miejsc dla kandydatów" - podkreślili w oświadczeniu.

"Rekrutacja jest procesem, obejmuje dialog z rodzicami oraz spotkanie z dziećmi, zaś przesłanki decyzji w tym zakresie wynikają ze statutu szkoły oraz oceny, czy jesteśmy w stanie przedstawić odpowiednią ofertę edukacyjno-wychowawczą dla konkretnego ucznia, za którą możemy wziąć odpowiedzialność. O decyzji rekrutacyjnej i jej motywach informowani są wyłącznie rodzice" - zaznaczyli.

Dyrektorzy szkoły wyrazili niepokój, że "wywołane obecną sytuacją zainteresowanie medialne placówką może odebrać dzieciom poczucie bezpieczeństwa i komfortu, które są dla nas kluczowe".

Ministra edukacji komentuje sprawę

Sprawę nieprzyjęcia córki marszałka Sejmu Szymona Hołowni do szkoły katolickiej skomentowała w środę przed południem ministra edukacji. Powiedziała, że "niedopuszczalne jest piętnowanie jakiegokolwiek dziecka za jakiekolwiek poglądy jego rodziców". Oceniła, że "to jest krzywdzenie dziecka". "Jestem tym bardziej zdumiona, że szkoła niepubliczna, ale przede wszystkim katolicka w ten sposób napiętnuje dziecko" - dodała Nowacka.

Stwierdziła, że szkoły niepubliczne mają swoje autonomie i mogą przyjmować kogo chcą, jednak nie powinny sugerować się działalnością polityczną rodzica.

Zwróciła uwagę, że szkoły niepubliczne korzystają z publicznych pieniędzy. "Żałuję, że katolicka szkoła nie korzysta z nich w sposób dobry i wrażliwy" - powiedziała Nowacka.

Szkoły niepubliczne mogą same ustalać kryteria rekrutacji

Szkoły publiczne działają w oparciu o zasadę powszechnej dostępności i finansowane są w pełni ze środków publicznych. Szkoły niepubliczne mogą same ustalać kryteria rekrutacji.

Szkoły i placówki niepubliczne oraz publiczne prowadzone przez osoby fizyczne oraz osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego są finansowane w formie dotacji przekazywanej z budżetów jednostek samorządu terytorialnego.

Otrzymują dotację na każdego ucznia w wysokości równej kwocie przewidzianej na takiego ucznia w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Katolicka szkoła, która nie przyjęła córki Szymona Hołowni, wydała oświadczenie
Komentarze (37)
DB
~Danuta B.
7 września 2024, 19:28
Poglądy lewackie, a szkoła dla dziecka katolicka? To takie częste! Często jednak wiedzą co jest dobre dla dzieci. Brawo szkoły katolickie!
MW
~Marek Wróbel
8 września 2024, 07:11
Który "lewacki" pogląd razi cię najbardziej?
WK
~Wacek Kieras
7 września 2024, 16:43
Wielu ludzi, lacznie z panem Marszalkiem Sejmu, sadzi ze ich decyzje i wybory zyciowe nie beda wplywaly na ich rodzine i bliskich.
HZ
~Hanys z Namysłowa
7 września 2024, 16:38
U nas w Niemczech są kluby towarzyskie,które mają statuty,nie przyjmują każdego,trzeba spełniać warunki moralne i etyczne,nie mówię o LionsClub,czy Rotary.
WT
~Wojciech T.
7 września 2024, 11:38
Szymon Hołownia sam się wykluczył z Kościoła Katolickiego na mocy ekskomuniki latae sententiae, głosując za aborcją. Zatem ta Szkoła miała pełne prawo nie przyjąć dziecka rodzica wykluczonego z KK. Przestańmy szafować pseudo-dobrocią i pseudo-miłosierdziem. Są przykazania (tu: nie zabijaj), jest Ewangelia i mamy się tego trzymać, a nie "modernizować Pana Boga". "Czy i wy chcecie odejść?" zapytał Jezus. Jeżeli Szyman Hołownia chce odejść, proszę bardzo. Jeżeli chce wrócić, też proszę bardzo (aa jaka radość w niebie z nawróconego grzesznika), tylko musi się zastosować do przykazań. Inny przykład> czy elegancką damę w szpilkach wpuszczą na kort tenisowy, żeby sobie pograła? Nie. Najpierw musi zmienić obuwie. Pozdrawiam.
KK
~karol karol
9 września 2024, 11:48
Szymon Hołownia sam się wykluczył z Kościoła Katolickiego na mocy ekskomuniki latae sententiae, głosując za aborcją. Tymczasem arcybiskup Dzięga się nie wykluczył, bo tylko tuszował gwałty na dzieciach w swojej diecezji, a jeszcze był płacz, że prześladowania, bo papież go zmusił do ustąpienia. Taki obraz Wasz.
EM
~Egon Marczyk
6 września 2024, 15:48
A wasze dziecko by przyjeli, gdyby przeczytali wasze komentarze, ktore tu publikujecie?
RM
~Ryszard Mazur
5 września 2024, 16:16
Zadna szkola nie chce miec u siebie dzieci celebrytow. To dla szkoly tylko problem
JJ
Jakub J
6 września 2024, 12:39
Istnie chrześcijańskie miłosierdzie. Żenada...
RM
~Ryszard Mazur
6 września 2024, 15:47
Zwykly realizm. Ponadreligijny
JJ
Jakub J
13 września 2024, 11:18
I to ma usprawiedliwić tę szkołę? Obłuda pisowskich polityków jako rodziców im nie przeszkadza? Tyle się mówi o chrzejścijańskim miłosierdziu i otwarciu na różnych ludzi.
HZ
~Hanys z Namysłowa
5 września 2024, 13:56
U nas w Niemczech ewangelicy posyłają dzieci do szkół katolickich,z uwagi na wysoki poziom,nie wiem czy córka Hołowni by dała radę w tej szkole,inteligencja jest dziedziczna. Chyba że po kądzieli?
PN
~Piotr Nowacki
5 września 2024, 13:56
Córka p. Sz. Hołowni nie mogła zostać przyjęta do szkoły katolickiej, ponieważ jej ojciec sprzeniewierzył się Kościołowi katolickiemu, który notabene od wielu lat polecał tego (pożal się Boże) pana bez studiów i bez kręgosłupa moralnego (katolickiego). Tą decyzję nie przyjęcia jej w poczet dzieci szkoły katolickiej córeczka zawdzięcza wyłącznie swojemu tatusiowi. Ojca się nie wybiera, szkoda tylko dziecka!
JJ
~Jmm J
6 września 2024, 19:30
Ciekawe . U nas salezjanie przyjmują do szkoły dzieci z ateistycznych rodzin. Rodzice muszą przystać na program szkoły w tym lekcje religii, ale nie muszą się ochrzcić, żeby ich dziecko było przyjęte.
KP
~katolik pomniejszego płazu
5 września 2024, 12:36
skończcie wreszcie z tą lewacką nowomową! co to jest "ministra"?
JN
~jan nowacki
6 września 2024, 13:07
to żeński odpowiednik określenia "minister" tak jak np. "zakonnica" to żeński odpowiednik określenia "zakonnik" a "pielęgniarz" to męski odpowiednik określenia "pielęgniarka"
KP
~katolik pomniejszego płazu
6 września 2024, 20:39
aha, w takim razie "atlet", "astronaut", "kulturyst", "kierowiec" to męskie odpowiedniki żeńskich określeń, zgadza się?
KK
~karol karol
6 września 2024, 20:40
niech Pan mu nie mówi o "współodkupicielce" bo nie nadążymy z gotowaniem bigosu i prasowaniem falbanek na uspokojenie xd
DM
~Dawid M
6 września 2024, 21:56
A jest coś takiego jak prostytut? Albo kierowiec?
MW
~Maciej Wylężek
6 września 2024, 23:50
A odpowiednikiem "kierowcy" jest "kierownica"
KK
~karol karol
7 września 2024, 21:11
"lewactwo po raz pierwszy w języku polskiej polityki pojawiło się w latach dwudziestych ubiegłego stulecia jako zakorzeniony w tradycjach leninizmu i stalinizmu termin używany przez przedstawicieli rodzimego ruchu komunistycznego, marksistowsko-leninowskiego. Od samego początku służyło ono napiętnowaniu osób o zapatrywaniach przedstawianych jako nieprawidłowe ze względu na rzekomo ekstremistyczne powiązania ich autorów, skrajne, wywrotowe i szkodliwe." @katolikcośtam pięknie kultywuje tradycje moczarowskie xd
KP
~katolik pomniejszego płazu
8 września 2024, 00:38
@karol karol - nie wiem jak tam w twojej religii, ale u nas Współodkupicielka to nazwa własna a nie feminatyw
KP
~katolik pomniejszego płazu
8 września 2024, 00:52
@ jan nowacki - inżyniera, magistra, doktora, profesora, adiunkta, docenta, dziekana, u coniektórych to i "biskupa", adwokata, sierżanta, porucznika, kapitana, pułkownika, majora, generała, admirała
KP
~katolik pomniejszego płazu
8 września 2024, 09:50
@ och karol, podaj źródło cytatu. Może być ciekawie.
KK
~karol karol
9 września 2024, 09:40
@katolikcośtam, "lewactwo" znajdziesz to choćby w "Historii Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików). Krótkim kursie": "Trzeba, żeby członkowie partii byli obznajomieni nie tylko z tym, jak partia walczyła i pokonywała kadetów, eserowców, mieńszewików, anarchistów, lecz również z tym, jak partia walczyła i pokonywała trockistów, «demokratycznych centralistów», «opozycję robotniczą», zinowjewowców, prawicowych odchyleńców, prawicowo-lewackie potwory itp. Nie wolno zapominać, że znajomość i zrozumienie dziejów naszej partii jest najważniejszym środkiem, niezbędnym do tego, aby całkowicie zapewnić rewolucyjną czujność członków partii». Jest też książka o historii tego pojęcia w polskiej propagandzie prawicowo-katolickiej, ale to sam znajdziesz pewnie. Wiem, że książka nie ma imprimatur, ale może już Wam wolno czytać książki bez pozwolenia biskupów xd. Redakcjo Deonkowa proszę, nie usuwaj tego komentarza :)
KP
~katolik pomniejszego płazu
9 września 2024, 21:08
@ dubeltowy karolu, no pochwal się z którego z twoich cennych woluminów pochodzi podany wyżej cytat, a nie odsyłaj gdzie go znajdę "choćby". odwracaj sobie kota ogonem, ale pejoratywne nazwanie drania przez innego drania nie oznacza automatycznie, że nie jest pożytecznym. "lewak" pozwala obecnie odróżnić poczciwych lewicowców (bywają tacy, mam wśród znajomych) od destruktorów, o czym śmieszek jak ty wie przecież doskonale
KN
~Kamil Nowak
5 września 2024, 12:17
To są obłudnicy....:) walczą że kościołem i religia ale dzieci chcą posyłać do katolockich szkół...obłudnicy
HB
~Hubert Biskupski
6 września 2024, 15:34
Słowa "obłudnicy" Jezus używa dla ludzi wierzących. Obłudnikami są ci co twierdzą, że wierzą, a potem najważniejsze są dla nich pieniądze, kto więcej obieca 500+, 17 emeryturę, obłudnicy w pien^ądzach pokladają nadzieję.
EM
~Ewa Maj
5 września 2024, 10:30
I ministra może mieć rację.
PR
~Ppp Rrr
5 września 2024, 16:01
Też tak uważam. Skoro szkoła pobiera pieniądze także od państwa, to musi się zachowywać tak, jak państwowa i przyjmować wszystkich spełniających warunki ogólne. Jeśli chce być "szkołą ściśle wyznaniową" ma prawo, ale na koszt rodziców oraz własny. Pozdrawiam.
HZ
~Hanys z Namysłowa
5 września 2024, 17:07
U nas w Niemczech rodzice wybierają szkoły,są katolickie,ewangielickie i multikulti. Łożenie na ksztalcenie obywateli spoczywa na państwie, płacą więc na ucznia równo,a co z tego wyjdzie jest zadaniem szkoły.
KP
~katolik pomniejszego płazu
5 września 2024, 23:14
@~Ppp Rrr - słyszałeś coś o zwolnieniu rodziców dzieci uczących się w szkołach prywatnych z cześci podatku? ja też nie
ŁR
~Łukasz Ruda
6 września 2024, 10:42
A skoro Państwo pobiera pieniądze od rodziców dzieci, to oddaje te ich pieniądze do wybranej przez nich szkoły. Bo dzieci ostatecznie i tak uczą się na koszt rodziców. Chyba że wierzymy że mleko daje lodówka a pieniądze unia.
AS
~Antoni Szwed
6 września 2024, 13:42
A to katolicy nie są obywatelami tego państwa?! Mają państwu płacić wszystkie podatki tak, jak inni i JEDNOCZEŚNIE nie mieć prawa do korzystania z państwowych dotacji? Cóż to za "sprawiedliwość"? KOMUNISTYCZNA?
JP
~Jacek Placek
7 września 2024, 13:25
a poza tym to nie Hołownia miał się uczyć w tej szkole. Szkoła straciła okazję żeby p.Hołowni coś uzmysłowić.
JP
~Jacek Placek
7 września 2024, 13:27
mają prawo do dotacji ale wtedy mają też obowiązki nie różnicowania dzieci czy też publicznego rozliczania się z dotacji
BZ
~Bo Z
7 września 2024, 22:33
Ale Polska to nie Niemcy.