Koniec taniego latania?

Zobacz galerię
Koniec taniego latania?
(fot. deon.pl/demart)
PAP/dz

Tylko w ciągu ostatniego roku zbankrutowało ponad 20 tanich przewoźników w Europie. Eksperci oceniają, że tanie linie to fikcja, bo ceny sprzedawanych przez nie biletów niebawem wzrosną nawet o połowę.

- Dla zwykłych przewoźników kryzys może okazać się zbawienny, bo wymusza odwlekaną dotąd restrukturyzację - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, analizującego rynek lotniczny.

Tnie się koszty przez ograniczenie wydatków na administrację czy rezygnuje się z podawania posiłków na pokładach samolotów. O ile tnąć koszty mogą jeszcze tradycyjni przewoźnicy, o tyle w przypadku tanich linii lotnicznych już tak nie jest.  - Tanie linie od dawna mają koszty okrojone do niezbędnego minimum, nie mają z czego ciąć. A w przypadku utraty płynności finansowej jest im trudniej, niż zwykłym przewoźnikom, uzyskać kredyt, który mógłby postawić je na nogi - uważa Furgalski

DEON.PL POLECA

Tanie tylko z nazwy

To wszystko sprawia, że o ile zwykli przewoźnicy mogą dziś obniżać ceny biletów, by przyciągnąć pasażerów, to tanie linie muszą je podwyższać, by wyjść na zero. Tylko w ciągu ostatnich 3 lat średnie ceny połączeń tanich linii zwiększyły się dwukrotnie. A wszystko wskazuje na to, że jeszcze wzrosną o kolejne 30-50 proc., twierdzą eksperci, na których powołuje się "Metro".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Koniec taniego latania?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.