Kraków potrzebuje metra. To jedyny sposób na rozładowanie korków

Kraków potrzebuje metra. To jedyny sposób na rozładowanie korków
Fot. Depositphotos
LoveKraków/łs

Zdaniem eksperta Kraków potrzebuje metra. Krakowianie stoją w coraz dłuższych korkach i tylko w ten sposób da się rozwiązać paraliż komunikacyjny. Kolej podziemna powinna stać się elementem systemu komunikacyjnego, którzy stworzy jeden „organizm” i rozwiąże wreszcie narastający problem transportu miejskiego.

Gościem Bunkra Nauki, naukowego podcastu Akademii Górniczo-Hutniczej, był prof. Tadeusz Tajduś, członek Rady Naukowo-Technicznej ds. Budowy Metra w Krakowie. Naukowiec zajmuje się zagadnieniami budownictwa podziemnego, mechaniką skał i gruntów, wpływem prac podziemnych, w tym szczególnie tunelowych, na powierzchnię i obiekty budowlane.

DEON.PL POLECA

 

 

Kraków sam nie udźwignie kosztów budowy

Jego zdaniem budowa metra w Krakowie jest niezbędna. To rozwiązanie problemu paraliżu komunikacyjnego i ogromnych korków, w których mieszkańcy królewskiego grodu stoją godzinami każdego dnia. Metro ma stać się elementem zintegrowanego systemu komunikacyjnego. Będzie można do niego dotrzeć szybkimi tramwajami i koleją miejską. – To połącznie stworzy jeden „organizm”, który zapewni sprawny przepływ pasażerów.

Metro, choć na co dzień obniża ceny transportu, to jednak jego budowa jest niezwykle kosztowna. Zdaniem Tadeusza Tajdusia Kraków nie udźwignie samodzielnie kosztów jego budowy. Stąd konieczne są zaawansowane prace przygotowawcze, które pozwolą na skorzystanie z tańszych technologii.

Wyzwaniem są nie tylko koszta, ale także wysoki poziom wód gruntowych i stara zabudowa miejska. – Są to przeszkody, które da się pokonać – uważa pros. Tajduś. Konieczne jest jednak gruntowne rozpoznanie geologiczne terenu, przez który prowadzić będzie metro, co zapobiegnie w przyszłości kosztownym awariom.

Budowa metra nie sparaliżuje Krakowa

Zdaniem eksperta z AGH budowa metra nie sparaliżuje Krakowa, ponieważ większość prac prowadzona będzie pod ziemią. Tunele byłyby drążone na głębokości 20 metrów, aby zminimalizować ryzyko zniszczenia zabytkowej zabudowy. Tajduś przypomina zaznacza, że Kraków nie byłby pierwszym zabytkowym miastem, w którym powstało metro. Taką siecią transportową dysponuje przecież Rzym, Ateny, czy Praga. Przekonuje, że polskie miasta, które późno budują systemy podziemnej komunikacji, mają siłą rzeczy dostęp do nowocześniejszej technologii i mogą uczyć się na błędach popełnionych przez poprzedników, takich, które popełniono np. kilkadziesiąt lat temu w Warszawie.

Metro w Krakowie to wcale nie nowy pomysł. Już czterdzieści lat temu inżynier z Politechniki Krakowskiej pisał, że samo marzenie o metrze nie wystarczy – trzeba zacząć działać od razu, choćby budując bezkolizyjny tramwaj i stopniowo przechodzić do metra. W 1987 r. podczas konferencji naukowej „Metro w Krakowie” ostrzegał, że nie wolno czekać na metro w nieskończoność. Trzeba zadbać o jakość transportu już teraz. Jego słowa wciąż brzmią aktualnie. W latach 80. Kraków liczył ponad 750 tys. mieszkańców i już wtedy stał w korkach. Dysponował siecią powolnych tramwajów i niewystarczającą liczbą autobusów.

LoveKraków/łs

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Alicja Zioło

Czy Kraków jest kobietą?

Krakowianki. Twarze polskiej herstorii

Odnosiły sukcesy, przełamywały bariery, studiowały, walczyły o swoje prawa. Krakowiankito historie kilkunastu kobiet, które pochodziły z różnych epok, klas i zawodów. W książce znajdziesz miedzy innymi opowieść...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kraków potrzebuje metra. To jedyny sposób na rozładowanie korków
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.