LM: Final Four coraz dalej od Resovii
Nie udało się siatkarzom Asseco Resovii sprawić niespodzianki w Trento. W pierwszym meczu o awans do Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów Trentino BetClic wygrało z drużyną z Rzeszowa 3:0 (25, 18, 17).
Podopieczni Ljubomira Travicy nie wystraszyli się renomowanego rywala - klubowego mistrza świata. Rywalizację rozpoczęli od prowadzenia 3:1. Choć gospodarze szybko wyrównali, nie zdołali zdominować polskiej drużyny. Resovia na pierwszej przerwie technicznej prowadziła trzema punktami, na drugiej przyjezdni wygrywali 16:14. Trentino zdołało jednak odrobić straty. W końcówce - granej na przewagi - zespół z Rzeszowa obronił dwie piłki setowe, ale trzeciej już nie zdołał.
Po bardzo dobrym w wykonaniu obu zespołów secie otwarcia, w drugiej partii rzeszowianie zagrali słabiej. Gospodarze prowadzili od pierwszych piłek i utrzymywali bezpieczną przewagę kontrolując przebieg gry, a Resovia bezskutecznie próbowała zmniejszyć stratę. Ostatecznie Trentino wygrało seta do 18.
Goście stracili chyba wiarę w możliwość uzyskania korzystnego rezultatu, bowiem w trzeciej partii ekipa z Trento niepodzielnie panowała na parkiecie, wygrywając seta do 17 i cały mecz 3:0. Szanse Resovii na wywalczenie awansu do Final Four w rewanżowym spotkaniu w Rzeszowie nie są wielkie.
Skomentuj artykuł