Małysz drugi, Ammann poza konkurencją
Adam Małysz zajął drugie miejsce w pierwszym indywidualnym konkursie Turnieju Nordyckiego, przeprowadzonym na skoczni w Lahti. Poza konkurencją jest wciąż Szwajcar Simon Ammann, który w obu seriach oddał najdłuższe skoki i zasłużenie wygrał. W rundzie finałowej zawiódł Kamil Stoch, który po słabym skoku spadł z szóstego na osiemnaste miejsce.
Małysz skakał wyśmienicie. W pierwszej serii wylądował na 126 metrze. Cztery metry dalej skoczył w drugiej rundzie. Cóż z tego, skoro na Ammanna nie ma teraz mocnych. Czterokrotny mistrz olimpijski "dołożył" Polakowi w obu próbach trzy metry (128 m, 131 m) i wygrał z przewagą 10,1 punktu nad skoczkiem z Wisły. Plecy Szwajcara i Polaka ogląda koalicja Austriaków. W Lahti trzeci był Thomas Morgenstern, czwarty Gregor Schlierenzauer, a piąty Wolfgang Loitzl.
W pierwszej serii konkursu bardzo dobrze zaprezentował się Kamil Stoch. Po skoku na odległość 120,5 m Polak był szósty. Niestety, zepsuł drugą próbę (114,5 m) i ostatecznie zajął 18. miejsce.
Pozostali Polacy byli tłem. Jako pierwszy na skoczni pojawił się Stefan Hula. Młody skoczek oddał słaby skok, zaliczył 100,5 metra i nie awansował do drugiej serii. Los kolegi podzielił Łukasz Rutkowski, który zaliczył tylko 106 metrów. W awansie nie pomogły mu nawet dodatkowe punkty za wiatr w plecy.
Skomentuj artykuł