MŚ: Brąz Adama Małysza, Kamil Stoch szósty
Adam Małysz wywalczył brązowy medal na skoczni normalnej w czasie rozgrywanych w Oslo mistrzostw świata. Złoto zdobył Austriak Thomas Morgenstern.
Z czterech Polaków, którzy wystąpili w sobotnim konkursie, pierwszy na rozbiegu stanął Tomasz Byrt. Niestety, nasz osiemnastolatek nie będzie miał dobrych wspomnień z tych zawodów. Skoczył zaledwie 80,5 m i był to najsłabszy wynik w konkursie.
Zdecydowanie lepiej zaprezentował się Piotr Żyła. Zaliczył 93,5 m i z 18 rezultatetm wszedł spokojnie do serii finałowej. Kamil Stoch uzyskał o 0,5 m więcej niż Żyła, dostał jednak zdecydowanie lepsze noty i po pierwszej serii był 10.
Przez długi czas prowadził Fin Anssi Koivuranta. Wyprzedził go dopiero Austriak Andreas Kofler skaczący tuż przed Adamem Małyszem. Koflerowi zabrakło tylko 0,5 m do 100 m. Małysz również nie zdołał tej granicy pokonać. Skoczył 97,5 m i był trzeci. "Setkę" przekroczył ten, który zapewnił sobie już zdobycie Pucharu Świata, będący w doskonałej dyspozycji Austriak Thomas Morgenstern. Uzyskał 101,5 m i zdecydowanie prowadził.
Przed serią finałową jury postanowiło, iż rozbieg zostanie podniesiony. Skoczkowie zaczynali z belki nr 9. I większość zawodników poprawiała swoje osiągnięcia. Skorzystał i Piotr Żyła. W drugiej próbie skoczył 96 metrów. W klasyfikacji końcowej spadł jednak na miejsce 19. Kamil Stoch jako pierwszy w drugiej serii pokonał granicę 100 metrów. Zaliczył 101, dało mu to awans na szóstą pozycję.
Rozpoczęła się walka o medal. Adam Małysz spisał się wspaniale. Zaliczył 102 metry. Wyprzedzający go po pierwszej serii Austriacy byli jednak nie do pokonania. Andreas Kofler skoczył 105 metrów i zdobyl srebro, a wygrał Thomas Morgenstern, który pobił wszystkich skokiem na odległość 107 metrów.
Skomentuj artykuł