Myśliwy zginął od strzału po tym, jak jego pies nadepnął na karabin
W tragicznym wypadku w stanie Kansas, myśliwy został zastrzelony przez psa. Podczas weekendowego polowania pies nastąpił na strzelbę, która wypaliła, zabijając myśliwego.
Mężczyzna zabity przez psa
Mężczyzna siedział na przednim siedzeniu pickupa, a pies nadepnął na karabin, który leżał na tylnym siedzeniu. To spowodowało, że broń wystrzeliła prosto w mężczyznę - poinformował we wtorek amerykański "Newsweek".
Joseph Austin Smith (30) - amerykański hydraulik i myśliwy z m. Wichita (Kansas), zginął na skutek postrzelenia po tym jak w samochodzie pies nadepnął na strzelbę. pic.twitter.com/OLxF16kc3N
— Kto umarł? (@KtoUmarl) January 25, 2023
Funkcjonariusze z biura szeryfa hrabstwa Sumner przybyli w sobotę na miejsce zdarzenia, by stwierdzić, że mężczyzna został postrzelony w plecy i mimo zastosowania reanimacji w ciągu kilku minut od postrzału mężczyzna zmarł na miejscu.
Newsweek wyjaśnia, że w stanie Kansas ludzie muszą ukończyć kurs bezpieczeństwa i specjalistyczne szkolenie, aby uzyskać pozwolenie na broń. Myśliwi są również zobowiązani do bycia na bieżąco ze znajomością zasad bezpieczeństwa związanego z posiadaniem broni.
Sieć CBS przypomina, że w ostatnich latach miało miejsce kilka innych incydentów z bronią związanych z psami. W 2017 roku łowca bażantów ze stanu Iowa został przypadkowo postrzelony i ranny, gdy pies nadepnął na osłonę spustu strzelby. Z kolei w roku 2022 myśliwy zginał, gdy wkładał swojego psa na tylne siedzenie swojej ciężarówki. Łapa psa dotknęła załadowanej strzelby, rozładowując broń i zabijając łowcę.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł