dm
6 Listopada w Rawie Mazowieckiej doszło do niecodziennego zdarzenia. W jednej z sieciówek Pepco, pracownicy sklepu pozwolili ogrzać i przespać się w środku sklepu bezdomnemu psu. „Są jeszcze na tym świecie cudowni ludzie” – napisał na swoim Facebooku Damian Szawala, prezes Fundacji „Warto Wierzyć-Szawala Pomaga”, który poinformował szerzej o tej sytuacji. „Cudowni ludzie”, „Piękny gest” – pisali pod postem internauci.
6 Listopada w Rawie Mazowieckiej doszło do niecodziennego zdarzenia. W jednej z sieciówek Pepco, pracownicy sklepu pozwolili ogrzać i przespać się w środku sklepu bezdomnemu psu. „Są jeszcze na tym świecie cudowni ludzie” – napisał na swoim Facebooku Damian Szawala, prezes Fundacji „Warto Wierzyć-Szawala Pomaga”, który poinformował szerzej o tej sytuacji. „Cudowni ludzie”, „Piękny gest” – pisali pod postem internauci.
Królowa Wielkiej Brytanii, Elżbieta II, odeszła 8 września 2022 roku. Podczas swojego 96-letniego życia, panowała ponad 70 lat. Była drugim najdłużej panującym monarchą na świecie i pierwszym w Wielkiej Brytanii. Słynęła z poczucia humoru, ale znana była również z zamiłowania do zwierząt, szczególnie do swoich psów corgie. 
Królowa Wielkiej Brytanii, Elżbieta II, odeszła 8 września 2022 roku. Podczas swojego 96-letniego życia, panowała ponad 70 lat. Była drugim najdłużej panującym monarchą na świecie i pierwszym w Wielkiej Brytanii. Słynęła z poczucia humoru, ale znana była również z zamiłowania do zwierząt, szczególnie do swoich psów corgie. 
PAP / jh
Beti, labradorka specjalizująca się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych, po raz kolejny udowodniła, że nie ma sobie równych w walce z przestępczością skarbową. Wspierając funkcjonariuszy KAS podczas kontroli paczek kurierskich w Bielsku-Białej, pomogła zidentyfikować przesyłki zawierające nielegalny tytoń o wartości 14 tys. zł.
Beti, labradorka specjalizująca się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych, po raz kolejny udowodniła, że nie ma sobie równych w walce z przestępczością skarbową. Wspierając funkcjonariuszy KAS podczas kontroli paczek kurierskich w Bielsku-Białej, pomogła zidentyfikować przesyłki zawierające nielegalny tytoń o wartości 14 tys. zł.
PAP / jh
Pomimo rosnącej świadomości społecznej oraz zmian w przepisach, w Polsce wciąż istnieje problem psów przetrzymywanych na łańcuchach. Szacuje się, że tysiące zwierząt żyje w warunkach niezgodnych z ich potrzebami, często bez odpowiedniego schronienia, wody czy jedzenia. Choć prawo zobowiązuje do humanitarnego traktowania zwierząt, egzekwowanie tych przepisów pozostaje wyzwaniem.
Pomimo rosnącej świadomości społecznej oraz zmian w przepisach, w Polsce wciąż istnieje problem psów przetrzymywanych na łańcuchach. Szacuje się, że tysiące zwierząt żyje w warunkach niezgodnych z ich potrzebami, często bez odpowiedniego schronienia, wody czy jedzenia. Choć prawo zobowiązuje do humanitarnego traktowania zwierząt, egzekwowanie tych przepisów pozostaje wyzwaniem.
Facebook.com / mł
Wrażliwości są różne i to jest normalne. Natomiast reakcja na słowa Bralczyka, życzenie mu zdychania, śmierci, wyzywanie od staruchów i zacofania pokazała, że homo sapiens jest na wymarciu. Teraz powstaje nowy gatunek ludzi homo emoticus - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. -  Homo emoticus kieruje się przede wszystkim emocjami. I jeśli emocjonalnie związany jest bardziej ze zwierzętami niż z ludźmi, to dla niego nie będzie problemem, że więcej miłości daje psu niż swojej mamie. Bo skoro pies jest bardziej kochany niż mama, to czemu mam jej więcej poświęcać uwagi? 
Wrażliwości są różne i to jest normalne. Natomiast reakcja na słowa Bralczyka, życzenie mu zdychania, śmierci, wyzywanie od staruchów i zacofania pokazała, że homo sapiens jest na wymarciu. Teraz powstaje nowy gatunek ludzi homo emoticus - pisze ks. Wojciech Węgrzyniak. -  Homo emoticus kieruje się przede wszystkim emocjami. I jeśli emocjonalnie związany jest bardziej ze zwierzętami niż z ludźmi, to dla niego nie będzie problemem, że więcej miłości daje psu niż swojej mamie. Bo skoro pies jest bardziej kochany niż mama, to czemu mam jej więcej poświęcać uwagi? 
PAP / tk
- Zastępowanie dziecka psem uważam za zjawisko groźne społecznie w związku ze zmniejszonym przyrostem naturalnym. Jak tak dalej pójdzie na rodzinę będą się składały dwie osoby plus pies. Reasumując: bardzo, bardzo lubię zwierzęta i aż mi przykro, że zdychają, ale na pewno nie powiem, że umierają – powiedział prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca.
- Zastępowanie dziecka psem uważam za zjawisko groźne społecznie w związku ze zmniejszonym przyrostem naturalnym. Jak tak dalej pójdzie na rodzinę będą się składały dwie osoby plus pies. Reasumując: bardzo, bardzo lubię zwierzęta i aż mi przykro, że zdychają, ale na pewno nie powiem, że umierają – powiedział prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca.
Onet.pl / jh
Lato to czas, kiedy musimy szczególnie zadbać o nasze psy, by pomogły im przetrwać upały. Poznaj sprawdzone sposoby na to, jak zapewnić pupilom bezpieczeństwo i komfort w wysokich temperaturach.
Lato to czas, kiedy musimy szczególnie zadbać o nasze psy, by pomogły im przetrwać upały. Poznaj sprawdzone sposoby na to, jak zapewnić pupilom bezpieczeństwo i komfort w wysokich temperaturach.
PAP / pzk
Pies, który zaginął w Kalifornii odnalazł się po dziewięciu miesiącach w stanie Michigan dzięki temu, że miał mikroczip z zapisanymi danymi właścicieli. Ci, choć uradowani powrotem zwierzaka, nadal nie wiedzą, w jaki sposób przemierzył on 3770 km i znalazł się na drugim końcu kraju.
Pies, który zaginął w Kalifornii odnalazł się po dziewięciu miesiącach w stanie Michigan dzięki temu, że miał mikroczip z zapisanymi danymi właścicieli. Ci, choć uradowani powrotem zwierzaka, nadal nie wiedzą, w jaki sposób przemierzył on 3770 km i znalazł się na drugim końcu kraju.
eu.usatoday/aw/dm
W środku było obrzydliwie. Wszędzie zalegał brud, stare ubrania i odchody. Wszystko razem przestawiało scenerię jak z filmu grozy - opowiada Kyrie, który znalazł tam psa Chestera. Znaleziony pitbull nie mógł się nawet położyć, ponieważ krótki łańcuch krępował jego łapę pod szyją.  
W środku było obrzydliwie. Wszędzie zalegał brud, stare ubrania i odchody. Wszystko razem przestawiało scenerię jak z filmu grozy - opowiada Kyrie, który znalazł tam psa Chestera. Znaleziony pitbull nie mógł się nawet położyć, ponieważ krótki łańcuch krępował jego łapę pod szyją.  
national-geographic.pl/Facbook/dm
O ratownikach Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Kołobrzegu i ich bohaterskich działaniach mówi cała Polska. Paweł Depta, Jacek Rzeszotarski i Marcin Deręgowski przemierzyli 1400 km i uratowali psa uwięzionego na mazowieckim odcinku Bugu w Kuligowie.
O ratownikach Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Kołobrzegu i ich bohaterskich działaniach mówi cała Polska. Paweł Depta, Jacek Rzeszotarski i Marcin Deręgowski przemierzyli 1400 km i uratowali psa uwięzionego na mazowieckim odcinku Bugu w Kuligowie.
PAP / pk
Kiedy wskazujemy na jakiś przedmiot, małe dziecko skupia się właśnie na nim, podczas gdy pies zwykle nasz gest traktuje jedynie jako wskazówkę dotyczącą kierunku, nie samego obiektu - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie.
Kiedy wskazujemy na jakiś przedmiot, małe dziecko skupia się właśnie na nim, podczas gdy pies zwykle nasz gest traktuje jedynie jako wskazówkę dotyczącą kierunku, nie samego obiektu - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie.
PAP/dm
We Włoszech pies pojechał autobusem, by odwiedzić matkę swojej właścicielki. 14-letni mieszaniec o imieniu Hank z regionu Marche doskonale zapamiętał trasę, wiedział, gdzie wysiąść i jak dotrzeć na miejsce.
We Włoszech pies pojechał autobusem, by odwiedzić matkę swojej właścicielki. 14-letni mieszaniec o imieniu Hank z regionu Marche doskonale zapamiętał trasę, wiedział, gdzie wysiąść i jak dotrzeć na miejsce.
RMF FM24/dm
Co zrobić z psem czy kotem pod naszą nieobecność w wakacje? Istnieje kilka rozwiązań. Zawsze można poprosić znajomych o to, by pod naszą nieobecność zaopiekowali się zwierzęciem, można oczywiście zabrać czworonoga ze sobą. Można również oddać naszego pupila do hotelu dla zwierząt.
Co zrobić z psem czy kotem pod naszą nieobecność w wakacje? Istnieje kilka rozwiązań. Zawsze można poprosić znajomych o to, by pod naszą nieobecność zaopiekowali się zwierzęciem, można oczywiście zabrać czworonoga ze sobą. Można również oddać naszego pupila do hotelu dla zwierząt.
PAP/Fecebook/dm
Ciekawski pies wsadził głowę do blaszanej bańki na mleko i nie mógł jej wyjąć. Do uwolnienia czworonoga trzeba było użyć narzędzi hydraulicznych. Właściciel psa, mieszkaniec Witówka, na pomoc wezwał strażaków z OSP Jedwabno na Mazurach.
Ciekawski pies wsadził głowę do blaszanej bańki na mleko i nie mógł jej wyjąć. Do uwolnienia czworonoga trzeba było użyć narzędzi hydraulicznych. Właściciel psa, mieszkaniec Witówka, na pomoc wezwał strażaków z OSP Jedwabno na Mazurach.
- Pracowałam kiedyś z grupą niemówiących, autystycznych dzieci. Na koniec zajęć dziewczynka, która nic nie mówiła, zawołała po imieniu mojego psa, Ajszę. Zawołał go kilka razy, a nie mówiła. Dzisiaj, kiedy to opowiadam, nadal mam ciarki - mówi w rozmowie z Deon.pl Aleksandra Pyda, która na co dzień pracuje w zespole dogoterapeutów PODAJ ŁAPĘ w Gorzowie Wielkopolskim. Opowiada o skuteczności dogoterapii i o dobroczynnym wpływie kontaktu z psem.
- Pracowałam kiedyś z grupą niemówiących, autystycznych dzieci. Na koniec zajęć dziewczynka, która nic nie mówiła, zawołała po imieniu mojego psa, Ajszę. Zawołał go kilka razy, a nie mówiła. Dzisiaj, kiedy to opowiadam, nadal mam ciarki - mówi w rozmowie z Deon.pl Aleksandra Pyda, która na co dzień pracuje w zespole dogoterapeutów PODAJ ŁAPĘ w Gorzowie Wielkopolskim. Opowiada o skuteczności dogoterapii i o dobroczynnym wpływie kontaktu z psem.
PAP / tk
Pies będzie zbierał plastik, porzucony przez ludzi w gminie na Sycylii. Specjalnie wyszkolona została w tym celu labradorka o imieniu Bea. Będzie ona sprzątała plastikowe odpadki porzucone w lesie, na skarpach i w strumieniu.
Pies będzie zbierał plastik, porzucony przez ludzi w gminie na Sycylii. Specjalnie wyszkolona została w tym celu labradorka o imieniu Bea. Będzie ona sprzątała plastikowe odpadki porzucone w lesie, na skarpach i w strumieniu.
W 83. odcinku podcastu "Tak myślę", gościem Tomasza Terlikowskiego jest jezuita o. Jakub Kołacz. Rozmowa dotyczy zwierząt głównie domowych takich jak psy czy koty. O. Kołacz, właściciel kotki Tusi, odpowiedział między innymi na pytanie nurtujące wielu posiadaczy zwierząt: czy wraz z nami trafią one do nieba?
W 83. odcinku podcastu "Tak myślę", gościem Tomasza Terlikowskiego jest jezuita o. Jakub Kołacz. Rozmowa dotyczy zwierząt głównie domowych takich jak psy czy koty. O. Kołacz, właściciel kotki Tusi, odpowiedział między innymi na pytanie nurtujące wielu posiadaczy zwierząt: czy wraz z nami trafią one do nieba?
PAP / pk
Analiza ponad 65 tys. japońskich niemowląt wykazała, że dzieci, które w trakcie rozwoju płodowego były stale eksponowane na kontakt z psami lub kotami, po urodzeniu miały mniejszą skłonność do alergii pokarmowych.
Analiza ponad 65 tys. japońskich niemowląt wykazała, że dzieci, które w trakcie rozwoju płodowego były stale eksponowane na kontakt z psami lub kotami, po urodzeniu miały mniejszą skłonność do alergii pokarmowych.
PAP / tk
Czworonożny funkcjonariusz Edek, pracownik Pomorskiej Administracji Celno-Skarbowej w Gdyni (KAS), po 13-latach służby przeszedł w poniedziałek na emeryturę. Dzięki niemu udaremniono przemyt ponad 2,5 tony narkotyków. Do końca swoich dni pozostanie u opiekuna.
Czworonożny funkcjonariusz Edek, pracownik Pomorskiej Administracji Celno-Skarbowej w Gdyni (KAS), po 13-latach służby przeszedł w poniedziałek na emeryturę. Dzięki niemu udaremniono przemyt ponad 2,5 tony narkotyków. Do końca swoich dni pozostanie u opiekuna.
PAP / pk
Pupil o imieniu Bobi jest najstarszym obecnie żyjącym psem na świecie - podał w czwartek lizboński dziennik "Correio da Manha" w oparciu o Księgę Rekordów Guinnessa. 30-letnie zwierzę mieszka na wsi Conqueiros w pobliżu miasta Leiria, w środkowej Portugalii.
Pupil o imieniu Bobi jest najstarszym obecnie żyjącym psem na świecie - podał w czwartek lizboński dziennik "Correio da Manha" w oparciu o Księgę Rekordów Guinnessa. 30-letnie zwierzę mieszka na wsi Conqueiros w pobliżu miasta Leiria, w środkowej Portugalii.