Nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Polski

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że na wniosek Polski zostanie zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące incydentu z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

W środę rano, tuż po ataku, Polska zwróciła się do Sojuszu Północnoatlantyckiego z prośbą o uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Przewiduje on, że w sytuacji zagrożenia integralności terytorialnej, suwerenności politycznej lub bezpieczeństwa któregokolwiek państwa członkowskiego, wszystkie kraje NATO podejmują wspólne konsultacje.

To już kolejny przypadek, gdy międzynarodowe instytucje muszą zajmować się sprawą rosyjskich naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej.

Sikorski: Nasze argumenty się przebijają

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z RMF FM podkreślił, że złożenie wniosku o posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ ma na celu zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej na sytuację.

– Przyciągnięcie uwagi całego świata do tego bezprecedensowego ataku rosyjskich dronów na państwo członka nie tylko ONZ-tu, ale i Unii Europejskiej i NATO – powiedział Radosław Sikorski.

Przypomniał również, że w przeszłości występował już przed Radą Bezpieczeństwa i jego zdaniem polskie stanowisko było słyszalne oraz skutecznie przebijało się w debacie międzynarodowej. Na razie nie zapadła decyzja, kto tym razem będzie reprezentował Polskę w ONZ.

Rada Bezpieczeństwa ONZ – rola i kompetencje

Rada Bezpieczeństwa to jeden z głównych organów ONZ odpowiedzialny za utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie. Zajmuje się badaniem sporów i sytuacji zagrażających stabilności, a także wskazuje możliwe rozwiązania. Może podejmować decyzje o sankcjach gospodarczych, a w wyjątkowych przypadkach – o użyciu siły.

W skład Rady wchodzi 15 członków: pięciu stałych z prawem weta (Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) oraz dziesięciu niestałych, wybieranych rotacyjnie na dwuletnie kadencje. Zgłosić problem pod obrady Rady może każde państwo, nawet nienależące do Organizacji Narodów Zjednoczonych.