"Najstraszniej jest przetrwać noc w Zaporożu". Ostrzał na Ukrainie trwa bez przerwy

"Najstraszniej jest przetrwać noc w Zaporożu". Ostrzał na Ukrainie trwa bez przerwy
Ukraińcy przygotowują małe schrony bombowe. Fot. SERGEY KOZLOV / EPA / PAP
KAI / mł

Zaporoże zaatakowano pociskiem i irańskimi dronami „Shahed”. Według szefa władz obwodu zaporoskiego Ołeksandra Starucha w wyniku uderzenia w obiekt infrastruktury wybuchł pożar. Jedna rakieta trafiła również w magazyny - donosi Ukraińska Prawda.

- Jest tutaj teraz bardzo trudno i przerażająco, ponieważ ostrzał trwa bez przerwy, zwłaszcza w nocy. Wiele osób wyjeżdża z miasta, na wieś, aby spędzić noc, a potem wraca do pracy w mieście, bo najstraszniej jest przetrwać noc w Zaporożu, gdy nie wiadomo, kiedy następnym razem przyleci dron – powiedział portalowi Credo przebywający w Zaporożu biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło.

Pracownicy elektrowni jądrowej porwani po raz kolejny

Jak dodał, rosyjscy okupanci po raz kolejny porwali pracowników zaporoskiej elektrowni jądrowej. 17 października zatrzymali i wywieźli dwóch pracowników zakładu w nieznane miejsce. Poinformowała o tym służba prasowa Energoatomu.

DEON.PL POLECA

- Nocą Zaporoże zostało ostrzelane, ale większość pocisków i dronów została zestrzelona przez siły obrony powietrznej – powiedział bp Jan Sobiło. - Już teraz znajdujemy sposoby na zniszczenie tego, czym nieprzyjaciel chce nam wyrządzić szkodę, aby uniemożliwić nam spokojne życie. Jest też nadzieja, że linia frontu w kierunku Zaporoża przesunie się w kierunku Rosji, a nasi obrońcy będą stopniowo wypędzać najeźdźców. Najtrudniejsze miejsca to miasto Energodar i Zaporoska Elektrownia Jądrowa. Niestety na początku wojny zupełnie nie była chroniona, Rosjanie szybko wkroczyli na jej terytorium, a teraz mamy duży problem z tym, jak ich stamtąd wypędzić. Jest jednak nadzieja, że nasi chłopcy znajdą jednak okazję, by przejąć kontrolę nad Energodarem i podłączyć elektrownię - mówił biskup

Biskup wyjaśnił też, że nie we wszystkich domach są schrony przeciwbombowe, więc wiele osób – nawet tych, które wcześniej nie chciały wyjeżdżać z miasta – teraz planuje wyjazd na zachód kraju lub dalej do Europy, zwłaszcza te z dziećmi.

KAI / mł

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Marta Łysek

Zło jest bliżej niż ci się wydaje…

Sokółka, mała urokliwa miejscowość na Podlasiu. Spokojne życie mieszkańców przerywa zagadkowe zaginięcie proboszcza. Strach i napięcie potęguje wiadomość, że w okolicy doszło do brutalnej zbrodni.

Grzegorz Sobal, kiedyś...

Skomentuj artykuł

"Najstraszniej jest przetrwać noc w Zaporożu". Ostrzał na Ukrainie trwa bez przerwy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.