NBA: Trwa wspaniała seria Magic, 3 pkt Gortata
Drużyny Orlando Magic i Los Angeles Lakers awansowały do finałów konferencji, wygrywając swoje serie 4-0. Ubiegłoroczni mistrzowie ligi NBA zagrają z Phoenix Suns. Zespół, w którym występuje Marcin Gortat, na finałowego rywala jeszcze poczeka, bowiem w rywalizacji Cleveland Cavaliers z Boston Celtics jest remis 2-2.
Ekipa z Florydy wygrała wszystkie mecze z Atlanta Hawks, przy czym średnia różnica punktowa z tych spotkań to 25 punktów na mecz. Tak wyrażna dominacja jednego zespołu w NBA jest czymś niespotykanym, zwłaszcza w fazie play off, w rywalizacji ekip, które w sezonie zasadniczym zajęły miejsca drugie i trzecie.
Magic, którzy przegrali ubiegłoroczny finał ligi z "Jeziorowcami", w decydującym momencie sezonu osiągnęli niebywałą formę. Wygrali ostatnich 14 spotkań - w tym 8 w fazie play off. Jeżeli utrzymają dyspozycję, będą głównym kandydatem do mistrzowskich pierścieni.
Marcin Gortat w ostatnim meczu półfinału zdobył 3 punkty, trafiając jedyny rzut z gry i wykorzystując jeden z dwóch wolnych. Zagrał niecałe osiem minut, dodatkowo zbierając z tablicy jedną piłkę. Najskuteczniejszym zawodnikiem Magic był z 22 punktami Vince Carter. Najlepszy strzelec w szeregach gospodarzy Jamal Crawford uzyskał 18 punktów.
Mistrzów NBA do czwartego zwycięstwa nad Utah Jazz poprowadził Pau Gasol. Hiszpan zdobył 33 punkty i miał 14 zbiórek. "Oczko" mniej uzbierał Kobe Bryant. W ekipie Jazz po 21 punktów rzucili Deron Williams i Paul Millsap.
Atlanta Hawks - Orlando Magic 84:98 (23:34, 22:19, 21:22, 18:23)
Utah Jazz - Los Angeles Lakers 96:111 (24:29, 17:29, 26:22, 29:31)
Skomentuj artykuł