"Nie zwiększymy podaktów, no chyba że..."

"Nie zwiększymy podaktów, no chyba że..."
(fot. PAP/Tomasz Gzell)
Logo źródła: Money.pl Money.pl

- Nie planujemy podwyżki ani podatku CIT ani żadnych innych - obiecuje w rozmowie z portalem Money.pl minister finansów Jacek Rostowski. Zastrzega jednak, że zła sytuacja za granicą może jednak takie zmiany wymusić. Zapowiada też zmiany prawa, dotyczące kredytów walutowych. Mają pomóc osobom, w które uderzył wysoki kurs szwajcarskiego franka.

- Nic, co dzieje się w kraju, nie wymaga jednak podnoszenia podatków i dlatego takie kroki nie są przewidziane - zapewnia Rostowski. Podkreśla, że prognozy rządu, dotyczące podatkowych wpływów do budżetu są i tak ostrożne. W przypadku podatki CIT minister spodziewa się dużo większego niż przewidywany zastrzyku gotówki: - W 2010 roku odnotowaliśmy dramatyczny spadek, a w kolejnych latach będzie szybki wzrost - twierdzi.

Szef resortu finansów zapowiedział też, że jeszcze w tej kadencji Sejmu mają zostać przyjęte przepisy, które poprawią sytuację blisko miliona Polaków, które zaciągnęły w bankach kredyty w walutach obcych. Zwłaszcza we franku szwajcarskim.

DEON.PL POLECA

- Nie mamy możliwości, by bezpośrednio zmniejszyć zadłużenie takich osób w złotych, bo to nie polski rząd ustala kurs franka szwajcarskiego. Ukrócimy jednak nieprzejrzyste działania niektórych banków, które stosują bardzo wysokie spready walutowe - zapowiada w Money.pl Rostowski.

Jacek Rostowski mówi też Money.pl, że zawirowania na rynku walut nie będą miały większego wpływu na poziom zadłużenia Polski. - Jesteśmy dość dobrze przygotowani na obecny kryzys strefy euro. Mamy zabezpieczone 80 procent wszystkich potrzeb pożyczkowych budżetu na ten rok. Mamy dostęp do 30 miliardów dolarów elastycznej linii kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jesteśmy także w trakcie najszybszej w Europie konsolidacji finansów publicznych - wylicza Rostowski. - Dzięki temu w tym roku dług publiczny w relacji do PKB przestał rosnąć, a w przyszłym roku zacznie spadać. Dowodem na to, że możemy być relatywnie spokojni jest również to, że Polska jest wiarygodna w oczach inwestorów. Widać to po naszych obligacjach, które nie reagują negatywnie na całe to zamieszanie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie zwiększymy podaktów, no chyba że..."
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.