Nowy prezes TVP chce wznowić działanie wszystkich anten. Obiecał, że ukarze winnych łamania prawa

Nowy prezes TVP chce wznowić działanie wszystkich anten. Obiecał, że ukarze winnych łamania prawa
Michał Adamczyk (fot. TVP Info / YouTube.com)
PAP / tk

- Obiecuję, że uczynię wszystko, by jak najszybciej przywrócić w spółce ład prawny i korporacyjny, ukarać winnych łamania prawa, wznowić działanie wszystkich anten – zaznaczył w oświadczeniu opublikowanym na platformie X nowo powołany przez Radę Mediów Narodowych prezes TVP Michał Adamczyk.

Michał Adamczyk nowym prezesem TVP

We wtorek członkini Rady i posłanka PiS Joanna Lichocka przekazała na platformie X (dawniej Twitter), że Rada Mediów Narodowych powołała Michała Adamczyka na prezesa TVP. "Jego głównym zadaniem jest przywrócenie ładu korporacyjnego i zatrzymanie działań na szkodę spółki. Mamy nadzieję, że minister kultury zaprzestanie łamania prawa" - dodała Lichocka.

W środę w nocy na platformie X, TVP Info opublikowało oświadczenie Adamczyka. - Obejmując funkcję prezesa zarządu TVP obiecuję, że uczynię wszystko, by jak najszybciej przywrócić w spółce ład prawny i korporacyjny, ukarać winnych łamania prawa, wznowić działanie wszystkich anten - zapowiedział Adamczyk.

- Przypominam, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem zarządy mediów publicznych powołuje Rada Mediów Narodowych. Zgodnie z ustawą jest to jej wyłączna kompetencja. Ten stan potwierdzają wszyscy prawnicy, którzy wypowiadają się z wolą respektowania porządku prawnego - powiedział prezes.

DEON.PL POLECA

Podkreślił, że "osoby przedstawiające się w przestrzeni publicznej jako rzekomi prezesi mediów publicznych powołani przez inne niż RMN organy, działają w sposób bezprawny". - Wzywam ich do zaniechania działań, które są podszywaniem się pod działania prawowitego zarządu TVP - zaapelował.

Adamczyk poinformował pracowników, współpracowników spółki i inne organy państwowe i gospodarcze, że umowy podpisywane przez osoby niemające powołania RMN są z gruntu prawa nieważne. - Te osoby nie mają prawa nikogo zatrudnić ani zwolnić z pracy czy z obowiązku świadczenia pracy. Zasady te dotyczą oczywiście także oddziałów terenowych TVP - wskazał.

- Z dużym smutkiem przyjmuję ogromne straty spowodowane przez bezprawne działania polityków powołanego 13 grudnia rządu i sprzyjających mu mediów konkurencyjnych, którzy działając bezprawnie wyrządzili spółce ogromne, trudne dziś do oszacowania szkody - powiedział.

- Nielegalnie wyłączono sygnał TVP Info, zdemolowano ramówki wszystkich anten, pozbawiono miliony widzów dostępu do informacji i publicystyki, podeptano lojalność widzów i ich przyzwyczajenia, posłużono się siłą, złamano wewnętrzne regulaminy spółki, nie uszanowano umów z pracownikami i praw twórców współpracujących z TVP, sięgnięto po działania cenzorskie usuwając treści zamieszczone na stronach internetowych TVP - wymienił prezes i zaznaczył, że "tak działali komuniści 42 lata temu podczas stanu wojennego".

Wskazał, że każde bezprawne i szkodliwe dla spółki działanie jest i będzie przez zarząd dokumentowane i skutkuje złożeniem zawiadomienia do prokuratury i innych właściwych organów państwowych. "TVP w wolnej Polsce przetrwała wiele kryzysów, ale nikt nigdy nie sięgnął po działania tak brutalne, tak bezprawne i tak niszczące dla spółki i zaufania dla niej widzów i pracowników" - powiedział Adamczyk.

W ubiegły wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei wyłoniły nowe zarządy tych firm.

W poniedziałek dotychczasowy szef rady nadzorczej TVP Maciej Łopiński w liście opublikowanym na mediach społecznościowych poinformował, że 24 grudnia na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. został delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Jak wskazał, decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji.

Do tych informacji odniósł się minister kultury i dziedzictwa narodowego w oświadczeniu opublikowanym na portalu X. Oświadczył, że w związku z odwołaniem w dniu 19 grudnia 2023 roku przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Spółki (WZA) poprzedniej Rady Nadzorczej Spółki oraz powołaniem w tym dniu przez WZA nowej Rady Nadzorczej Spółki, wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa. - Zatem uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki z 24 grudnia 2023 roku o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący - stwierdził.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Grzegorz Dobiecki

O czym nie mówi się głośno?

Kto odpowiada za śmierć 150 tysięcy Amerykanów? Komu grozi wojna domowa, a gdzie żyje się jak w więzieniu? Który region świata jest bardziej skomplikowany niż montaż mebli z Ikei?...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nowy prezes TVP chce wznowić działanie wszystkich anten. Obiecał, że ukarze winnych łamania prawa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.