PE: Anwil Włocławek wciąż bez zwycięstwa
Koszykarze Anwilu Włocławek przegrali w Berlinie z Albą 73:92 (16:25, 17:30, 16:15, 24:22) w meczu 5. kolejki Pucharu Europy i pozostają jedyna drużyną bez zwycięstwa w grupie H.
Było to pierwsze spotkanie Anwilu w europejskich pucharach pod wodzą Emira Mutapcica, który przed laty prowadził Albę.
Gospodarze mieli przewagę od pierwszej do ostatniej minuty. Grali skuteczniej pod koszem - mieli 73 procent rzutów za dwa punkty i lepiej bronili. Po 20 minutach berlińczycy, którzy są liderami tabeli z kompletem zwycięstw, prowadzili 55:33.
Anwil wygrał minimalnie trzecią i czwartą kwartę, ale pozwolili im na to rywale kontrolujący spokojnie sytuację. Zespołowo grający gospodarze mieli 22 asysty (przy 15 Anwilu) i wygrali walkę pod tablicami 33:27.
W ostatniej kolejce włocławianie żegnają się z PE spotkaniem z włoską drużyną Pepsi Caserta, w której występuje były zawodnik ekipy z Kujaw, rozgrywający reprezentacji Łukasz Koszarek.
Skomentuj artykuł