Pełnomocniczka KE przed TSUE: Polska i Węgry prezentują niewłaściwą wykładnię art. 7 TUE
Na rozpoczętej w poniedziałek rozprawie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w sprawie mechanizmu warunkowości pełnomocniczka Komisji Europejskiej Katharina Hermann przekonywała, że Polska i Węgry prezentują niewłaściwą wykładnię art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.
Wartości są podstawą systemu prawnego Unii, w tym prawa budżetowego, którego częścią jest mechanizm warunkowości - przekonywała Hermann.
Porównała ona wartości do "systemu irygacyjnego" i przekonywała, że z tego powodu art. 7. TUE, umożliwiający ocenę przestrzegania zasad praworządności przez państwo członkowskie, "nie może być uprzywilejowanym kanałem", tj. jedynym sposobem na zapewnienie przestrzegania wartości.
"Z taką koncepcją Unii nie można się zgodzić"
Taka wykładnia - zdaniem Hermann - oznaczałaby odizolowanie wartości od porządku prawnego. "Z taką koncepcją Unii nie można się zgodzić" - zadeklarowała.
Wtórował jej występujący w imieniu Parlamentu Europejskiego Tamas Lukacsi, który zaznaczył, że art. 7 "nie jest i nie może być wyłączną procedurą dotyczącą praworządności".
Mechanizm warunkowości i art. 7 są od siebie niezależne, służą różnym celom i podlegają innym zasadom - wskazał. Według Lukacsiego mechanizm warunkowości nie ma charakteru odwetowego lub karnego i został przyjęty w ramach uprawnień do zapewnienia wykonania budżetu.
Pełnomocniczka Rady UE Alicja Sikora-Kaleda podkreśliła, że budżet unijny umożliwia funkcjonowanie instytucji i realizowanie konkretnych działań, czyli wykonywanie celów, do których została powołana Wspólnota. Mechanizm warunkowości jest zakorzeniony we wspólnych wartościach - zaznaczyła.
Według Sikory-Kaledy budżet jest wyrazem zasady solidarności i jako taki - aktem o znaczeniu ustrojowym.
W rozpoczętym w poniedziałek procesie Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatruje skargi Polski i Węgier przeciwko tzw. mechanizmowi warunkowości. Został on uzgodniony podczas grudniowego szczytu Rady Europejskiej i ma służyć ochronie budżetu UE w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich.
Jego zaskarżenie zapowiedzieli wówczas szefowie rządów Polski i Węgier, Mateusz Morawiecki i Viktor Orban. Skarga trafiła do Trybunału 11 marca 2021 roku.
Skomentuj artykuł