Przypadek niestosowania się przez pięciolatka do zakazu opuszczania domu ujawniono podczas policyjnej kontroli osób objętych decyzjami o kwarantannie. Okazało się, że chłopca nie ma na terenie ogrodzonej posesji.
- Rodzice oświadczyli, że pozwolili mu pojechać ze starszym bratem ciągnikiem na pole, aby wykonać z nim zlecone prace. Kiedy wyszło to na jaw, o wszystkim został poinformowany powiatowy inspektor sanitarny, który wszczął postępowanie administracyjne, a policjanci dodatkowo sporządzili dokumentację do sądu w celu ukarania rodziców - przekazała PAP st. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Jak przypomniała, funkcjonariusze regularnie sprawdzają i zbierają informacje o tym, czy osoby objęte decyzją o kwarantannie stosują się do tych postanowień. Każdego dnia ujawniają przypadki łamania obowiązujących obecnie zakazów i zasad kwarantanny. Jednocześnie policja apeluje do mieszkańców, aby stosowali się do wprowadzonych obostrzeń związanych z epidemią COVID-19.
Kwarantanna to odosobnienie osoby zdrowej z powodu narażenia na zarażenie, np. po kontakcie z osobą chorą na COVID-19. W czasie kwarantanny nie można opuszczać domu, zakazane są więc np. spacery z psem czy wyjście do sklepu. W razie niepokojących objawów choroby należy skontaktować się z lekarzem.
Od wtorku weszło w życie rozporządzenie skracające z dziesięciu do siedmiu dni czas odbywania kwarantanny dla osób narażonych na zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Zgodnie z nim - w odniesieniu do osób, u których nie wystąpiły objawy choroby COVID-19, oraz osób, które miały styczność ze źródłem zakażenia - kwarantanna będzie kończyła się po siedmiu dniach. Osoby, które rozpoczęły odbywanie kwarantanny przed dniem wejściem w życie rozporządzenia, odbywają ją na wcześniejszych zasadach.
PAP/ mł
Skomentuj artykuł