PLL LOT na razie nie wystąpi o pomoc publiczną
Polskie Linie Lotnicze LOT nie wystąpią do końca czerwca br. o drugą transzę pomocy publicznej - poinformował we wtorek prezes spółki Sebastian Mikosz. Ocenił, że firma wychodzi na prostą i poprawia wyniki finansowe.
"Bardzo chciałbym o tej porze za rok poinformować, że osiągnęliśmy rentowność, ale jest to ogromne wyzwanie, gdyż mamy ograniczenia związane z restrukturyzacją.
Mimo to, jedna z pierwszych tegorocznych decyzji spółki jest taka, że nie poprosimy o drugą transzę pomocy publicznej do końca czerwca 2014 roku" - powiedział na wtorkowej konferencji Mikosz.
Pierwszą transzę pomocy przewoźnik otrzymał w grudniu 2012 r. Szef LOT-u przypomniał, że pierwotne założenia mówiły, iż druga transza zostanie wypłacona w sierpniu 2013 r., ale ze względu na lepsze wyniki do tej pory nie została uruchomiona.
Mikosz zaznaczył, że "po intensywnych" zmianach wprowadzonych w 2013 r., w tym roku LOT musi utrzymać tempo restrukturyzacji i wzmocnić uzyskane efekty. "Nie ukrywam swojego entuzjazmu. Zdecydowanie lepsze wyniki od zakładanych potwierdzają, że idziemy w dobrą stronę" - wskazał.
Jego zdaniem największe wyzwania dla spółki na ten rok to m.in. utrzymanie płynności finansowej i dynamicznego tempa restrukturyzacji oraz wzmocnienie jej efektów poprzez m.in. zwiększanie oferty usług generujących dodatkowe przychody w ramach działalności pozalotniczej. "Podstawą działań ma być przygotowywana właśnie długoterminowa strategia firmy, która oceni nie tylko przyszłe szanse biznesowe LOT-u, ale i tempo wzrostu, rolę na rynku czy zweryfikuje efektywność procesów, zwłaszcza sprzedażowych, w relacjach z pasażerami. Strategia ta ma być również punktem wyjścia do przyszłej prywatyzacji i pozyskania inwestora" - powiedział.
Szef przewoźnika dodał, że ważne będą też negocjacje z Komisją Europejską w sprawie założeń planu restrukturyzacji oraz decyzje dotyczące ubiegania się o drugą transzę pomocy publicznej. Mikosz spodziewa się, że w lutym Komisja Europejska opublikuje swoją decyzję o otwarciu postępowania w sprawie PLL LOT, wraz ze streszczeniem planu restrukturyzacji przewoźnika.
Postępowanie dotyczy m.in pomocy publicznej dla spółki. Na początku listopada ub.r. Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie, aby ocenić, czy przyznanie spółce LOT 804 mln zł (około 200 mln euro) pomocy restrukturyzacyjnej jest zgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa.
"KE prowadzi formalne postępowanie wobec nas. Nie mam żadnych przesłanek, by uważać, że Komisja wyda negatywną opinię. Nie mam też żadnych pozytywnych sygnałów" - powiedział dziennikarzom Mikosz.
Prezes linii lotniczej zapowiedział, że ostatnia pula odpowiedzi na pytania Komisji zostanie wysłana do Brukseli do 31 stycznia br. Poprzednie odpowiedzi spółka wysłała 10 stycznia br.
W czerwcu 2013 r. do Komisji Europejskiej trafił dokument zawierający wytyczne dotyczące przyszłości LOT-u, m.in. modernizacji floty oraz efektywnego wykorzystania samolotów, z podkreśleniem roli dreamlinerów jako maszyn dalekodystansowych. Plan zakłada także m.in. przekazanie LOT-owi drugiej transzy pomocy publicznej na restrukturyzację w wysokości 381 mln zł, a także uzyskanie trwałej rentowności począwszy od 2015 roku.
W dokumencie zapisano, że LOT w 2014 r. ma uzyskać 71 mln zł zysku na działalności podstawowej, czyli przewozie pasażerów. W maju br. Komisja wydała tymczasową zgodę na pożyczkę na ratowanie spółki w wysokości 100 mln euro. Jeśli jednak KE nie uzna pomocy państwa za dozwoloną, LOT może być zmuszony do jej zwrócenia. W ramach pierwszej transzy (tzw. pożyczki na ratowanie) LOT otrzymał w grudniu ub.r. 400 mln zł.
Skomentuj artykuł