Polki pokonały USA, jest komplet zwycięstw

Polki pokonały USA, jest komplet zwycięstw
Polki w spotkaniu z USA miały wiele powodów do radości (fot. PAP/Adam Ciereszko)
inf.wł/PR

W ostatnim dniu turnieju siatkarskiej World Gran Prix rozgrywanego w Gdyni Polki pokonały zespół USA 3-1 (16-25, 26-24, 25-19, 25-23).

Niedzielny mecz ze Stanami Zjdnoczonymi nie rozpoczął się dobrze dla naszych zawodniczek. Polki nie umiały poradzić sobie ze świetną zagrywką i blokiem rywalek. Te szybciutko odskoczyły na kilka punktów i kontrolowały przebieg pierwszego seta. Biało-czerwone przegrały wyraźnie, zdobywając zaledwie 16 "oczek".

Ale w drugiej partii polski zespół znalazł patent na zagrywkę i teraz to nasze panie wspaniale serwowały. Tyle, że do czasu. Prowadziliśmy bowiem 9-5, by za chwilę przegrywać 9-10. Po drugiej przerwie technicznej strata wzrosła do 4 punktów. Przy stanie 20-24 stała się rzecz niesamowita. Na zagrywkę weszła Anna Barańska. Jeśli jej nie udało się zdobyć punktu serwisem, to na lewej stronie szalała Karolina Kosek i wykańczała ataki polskiej drużyny. Polki wygrały 6 piłek z rzędu i zwyciężyły do 24.

DEON.PL POLECA

Trzecia partia przypominała seta pierwszego. Z tym, że zespoły zamieniły się rolami. Tym razem to biało-czerwone były stroną dominującą i wygrały do 19.

A czwarty set to bardzo zacięta walka. Tuż po pierwszej przerwie technicznej było niedobrze. Nasze przegrywały 8-12. Stratę udało się szybko zniwelować. Polki wyszły nawet na prowadzenie 15-14. Za chwilę było jednak 19-20. I koncówka, za którą naszym należą się wielkie brawa. Fantastyczne bloki i skuteczność w ataku dały nam wygraną do 23.

Turniej w Gdyni Polska kończy z kompletem zwycięstw (wcześniej wygrane z Niemkami i Dominikaną). W następny weekend nasze zawodniczki zagrają w Japonii, gdzie rywalkami oprócz gospodyń będą reprezentantki Tajwanu i ponownie Niemki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polki pokonały USA, jest komplet zwycięstw
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.