Polscy szczypiorniści wygrali z Austrią
Polska wygrała w Wiener Neustadt z Austrią 32:26 (14:11) w pierwszym występie w turnieju Interwetten Cup piłkarzy ręcznych. Ta impreza to jedyny sprawdzian biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy, które w Austrii odbędą się w dniach 19-31 stycznia.
Drużyna trenera Bogdana Wenty nie dała szans gospodarzom mistrzostw Europy, kontrolując wydarzenia na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Prowadzenie zapewnił biało-czerwonym Bartłomiej Jaszka, a później tylko raz - w 22. minucie - tablica wyników wskazywała remis (9:9).
Pierwsze minuty to skuteczna gra Polaków w ataku i agresywna obrona poparta, już tradycyjnie, dobrą dyspozycją Sławomira Szmala w bramce. Po 10 minutach było 6:3 i nie licząc krótkiego momentu rozprężenia między 20. a 22. minutą to brązowi medaliści ostatnich MŚ prowadzili różnicą 2-3 bramek. W polskiej ekipie dobrze spisywał się Tomasz Rosiński, który w czwartek dopiero po raz piąty zagrał w reprezentacji.
Do przerwy było 14:11, a drugą połowę efektownym trafieniem będąc tyłem do bramki otworzył Bartosz Jurecki. Po kilku minutach przewaga Polaków jeszcze wzrosła. W 42. minucie po "wkrętce" Mateusza Jachlewskiego (nie mylił się w ataku) prowadzili 23:15, a chwilę później pewnie wykonany rzut karny przez Tomasza Tłuczyńskiego (stuprocentowa skuteczność z 7 metrów) i trafienie z drugiej linii Karola Bieleckiego odebrały Austriakom nadzieję na dobry rezultat.
W końcówce gracze Wenty nieco się zdekoncentrowali, tracąc m.in. cztery gole z rzędu (z 25:16 do 25:20), ale zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone.
Wśród gospodarzy wyróżnił się występujący na co dzień w Bundeslidze urodzony w Wiedniu, ale mający polskie korzenie Konrad Wilczynski.
W polskiej drużynie zabrakło Marcina Lijewskiego, który po zabiegu usunięcia migdałków nie doszedł jeszcze do pełni sił. W poniedziałek do kadry ma dołączyć również Mariusz Jurasik, który choć przed rokiem zrezygnował z występów w reprezentacji, to na prośbę Wenty pomoże zespołowi w walce o pierwszy w historii medal mistrzostw Starego Kontynentu.
Na inaugurację turnieju Węgry zremisowały z Chorwacją 30:30 (16:13). W piątek Polacy zagrają z Madziarami, a w sobotę z Chorwatami.
Skomentuj artykuł