Polska powiększa armię. 1600 osób zgłosiło się do dobrowolnej służby wojskowej
Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że pierwszego dnia rekrutacji do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej zgłosiło się 1600 osób. W tym roku armia przyjmie 15 tys. kandydatów.
"To dopiero początek naboru. Do końca roku na kandydatów czeka 15 tys. miejsc. W przyszłym będziemy zwiększać tę liczbę" - napisał Błaszczak na Twitterze i przypomniał, że nowy rodzaj służby to 4560 zł od pierwszego dnia i możliwość zdobycia nowych uprawnień.
Tylko wczoraj 1600 osób zgłosiło się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. To dopiero początek naboru. Do końca roku na kandydatów czeka 15 tys. miejsc. W przyszłym będziemy zwiększać tę liczbę. Nowy rodzaj służby to 4560 zł od 1 dnia i możliwość zdobycia nowych uprawnień. pic.twitter.com/sreYf09Gx5
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) May 22, 2022
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa została wprowadzona ustawą o obronie ojczyzny
Akcję rekrutacyjną do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej Mariusz Błaszczak zainaugurował w sobotę w Kraśniku (Lubelskie).
Z tej okazji zorganizowany został piknik wojskowy, a na stoiskach promocyjno-informacyjnych można było uzyskać informacje i wypełnić wniosek o powołanie do wojska.
- Wejście w życie ustawy o obronie ojczyzny to bardzo ważne wydarzenie dla polskich sił zbrojnych. Wszyscy doskonale wiemy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, zdajemy sobie sprawę z zagrożeń. Te zagrożenia są realne - Rosja zaatakowała Ukrainę, za naszą granicą toczy się wojna - mówił w Kraśniku minister obrony.
Podkreślił, że "najlepszą i najskuteczniejszą odpowiedzią na te zagrożenia jest wzmocnienie polskich sił zbrojnych".
- Dlatego też zdecydowaliśmy o tym, by rozpocząć kampanię dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej - dodał.
Skomentuj artykuł