Potężny pożar w USA. Ogień pochłonął 80 hektarów ziemi, spłonęło 20 domów
Nadbrzeżny pożar, napędzany południowym wiatrem, szaleje w Laguna Niguel w Kalifornii. Jak dotąd spłonęło ok. 80 hektarów ziemi i 20 domów. - Ludzie płaczą i przytulają się do siebie, a samochody są pełne najcenniejszych przedmiotów z ich domów – mówi jeden z mieszkańców reporterowi agencji Reutera.
Jak podaje Polsat News, ze względu na warunki pogodowe pożar się rozprzestrzenia. Zarządzono ewakuację około 100 domów, jak dotąd nikt nie odniósł obrażeń. Mieszkańcy mówią, że ogień niszczy domostwa warte miliony. Liczba zniszczonych domów może wzrosnąć - ocenia Brian Fennessy, szef straży pożarnej w Orange County Fire Authority.
Jak wyjaśnia, "Kalifornia zmaga się z historyczną suszą, i zarośla, które w normalnych warunkach byłyby odporne na zapalenie, szybciej schną i stanowią zagrożenie pożarowe". Położone na wzgórzu Laguna Niguel to miasto liczące ok. 65 tys osób, z którego przepięknie widać ocean. Do Los Angeles jest z niego ok 80 km.
Pożar jest już porównywany z zeszłorocznym pożarem Dixie, który w lipcu 2021 roku zniszczył ponad 100 domów.
Źródło: PolsatNews.pl / mł
Skomentuj artykuł