PŚ: Nie ma mocnych na Justynę Kowalczyk
Justyna Kowalczyk wygrała bieg na 10 km techniką klasyczną w estońskim Otepaa. Polka wyprzedziła Norweżkę Marit Bjoergen o 4,2 sek. i Finkę Aino Kaisę Saarinen o 29 sek.
Przeziębienie, na które narzekała Justyna Kowalczyk po zakończeniu Tour de Ski, nie wpłynęło na niesamowitą formę naszej biegaczki. Justyna znowu wygrała i znowu pokazała ogromną siłę. A to podobno jeszcze nie koniec, szczyt formy ma przyjść w połowie lutego w czasie Igrzysk Olimpijskich.
W sobotę Justyna prowadziła od początku. Przez cały bieg miała najlepsze międzyczasy, choć po 7 kilometrach jej przewaga nad Marit Bjoergen, która wcześniej wynosiła prawie 12 sek., zaczęła maleć. Justyna obroniła jednak pozycję i wygrała o 4,2 sek. Warto wspomnieć, że po 4 czterech kilometrach wyprzedziła startującą 30 sek. przed nią, drugą w klasyfikacji PŚ, Słowenkę Petrę Majdić.
Punkty Pucharu Świata zdobyła także Kornelia Marek, która zajęła 23 miejsce. Na 31 pozycji ukończyła bieg Sylwia Jaśkowiec, a Paulina Maciuszek była 34.
Skomentuj artykuł