Rekordowa kolejka wspinaczy pod K2. Najtrudniejsza część drogi była całkowicie zablokowana [WIDEO]
Rok temu świat obiegła fotografia wspinaczy, którzy czekali w kolejce pod szczytem Mount Everestu. Teraz pojawiło się podobne nagranie z K2. Czy himalaizm dalej jest sztuką zarezerwowaną dla odważnych? Czy może stał się aktywnością wyłącznie dla bogatych i niekoniecznie odpowiedzialnych wspinaczy?
W ostatnich latach najwyższe góry świata stają się dostępne dla coraz szerszego grona wspinaczy. Wystarczy mieć odpowiednią sumę pieniędzy, by zdobyć (oczywiście z pomocą Szerpów) nawet najbardziej niebezpieczne miejsca. Rodzi to oczywiście prawdopodobieństwo, że w góry wybiorą się ludzie kompletnie do tego nie przygotowani, którzy dla selfie na Mount Evereście lub K2 będą w stanie zrobić wszystko.
Pamiętamy tragiczne wydarzenia z lutego 2022 roku, gdy mimo długich poszukiwań pięciu himalaistów zostało uznanych za zmarłych. W samych Himalajach i Karakorum zginęło już ponad tysiąc osób. Większość ciał wciąż leży pod lodem i śniegiem. Tylko nieliczni wspinacze zostali pochowani.
Nagranie, które właśnie pojawiło się w internecie nie napawa optymizmem.
"Jutro moi czterej bracia Szerpowie wracają na K2 z misją. Oto krótki filmik z okolic Butelkowej Szyi, najbardziej przerażającej części drogi na K2. Musieliśmy tam stać w długiej kolejce. Rekordowa liczba wspinaczy dotarła na szczyt K2 w okolicach 22 lipca 2022 roku" - napisał na Facebooku Mingma G, który udostępnił nagranie.
Skomentuj artykuł