Reprezentacja rozpoczęła zgrupowanie
Piłkarska reprezentacja Polski w poniedziałek rozpoczęła zgrupowanie we Wronkach przed ostatnimi spotkaniami eliminacji do mistrzostw świata z Czechami (10 października, Praga) i ze Słowacją (14 października, Chorzów).
Nowy selekcjoner reprezentacji - Stefan Majewski nie bez powodów wybrał Wronki jako miejsce zgrupowania piłkarzy. Krótko po nominacji przyjechał do Wronek na mecz Lecha Poznań z Odrą Wodzisław i przy okazji ustalił szczegóły zgrupowania. "Nie ukrywam, że mam sentyment do tego miejsca, zawsze chętnie tu przyjeżdżam" - mówił wtedy Majewski, który w przeszłości przez kilka sezonów z powodzeniem trenował Amikę Wronki.
W poniedziałek przed południem przyjechali zawodnicy z Krakowa - Arkadiusz Głowacki, Paweł Brożek (obaj Wisła) oraz Piotr Polczak (Cracovia). Najkrótszą drogę - 60 kilometrów do pokonania mieli piłkarze Lecha - Robert Lewandowski, Jakub Wilk, Seweryn Gancarczyk i Sławomir Peszko, którzy do Wronek dotarli jednym samochodem.
Bardzo szybko we Wronkach pojawił się Adam Kokoszka, który o swoim powołaniu dowiedział się dopiero w niedzielę. "Wszystko potoczyło się tak nagle, że nie do końca jestem pewien, czy szefowie mojego klubu wiedzą, gdzie w tej chwili jestem. Najpierw otrzymałem powołanie na kadrę U-23 i za tydzień miałem być z powrotem we Włoszech. Tymczasem wszystko wskazuje, że będę dopiero w przyszły czwartek. Muszę więc się upewnić, że klub został pinformowany" - mówił po przyjeździe Kokoszka.
Najpóźniej na zgrupowanie dotrą Jarosław Bieniuk (Widzew Łódź) oraz piłkarze występujący w lidze greckiej - Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) i Roger Guerreiro (AEK Ateny). Cała trójka dopiero w poniedziałek wieczorem rozegra swoje mecze ligowe.
Kadrowicze we Wronkach będą trenować do piątku. Trener Majewski nie wyklucza, że większość zajęć będzie otwarta dla mediów.


Skomentuj artykuł