Rozporządzenie w sprawie pigułek "dzień po" naraża farmaceutów na odpowiedzialność karną
Z początkiem maja ma wejść w życie rozporządzenia ministra zdrowia umożliwiające sprzedaż tzw. pigułek „dzień po” osobom od 15 roku życia. Zdaniem Instytutu Ordo Iuris, projekt rozporządzenia zawiera rozwiązania naruszające m.in. przepisy ustawy o zawodzie farmaceuty i ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz uderzające w prawa pacjentów.
Realizacja założeń projektu skutkować może pociągnięciem farmaceutów do odpowiedzialności karnej i zawodowej, a także cywilnej (finansowej). Instytut Ordo Iuris przygotował analizę na ten temat.
Rozwiązania przyjęte w projekcie rozporządzenia bazują na założeniu, że wydanie z apteki tabletki tzw. pigułki „dzień po” może nastąpić bez udziału lekarza, co ma mieć zastosowanie także do osób małoletnich pomiędzy 15 a 18 rokiem życia. Podstawą wydania takiego produktu np. dziecku w wieku 16 lat miałby być tzw. wywiad farmaceutyczny i wystawiona na jego podstawie recepta farmaceutyczna. Prawo wprawdzie dopuszcza przeprowadzenie takiego wywiadu przez farmaceutę i wystawienie tego rodzaju recepty, jednak nie na warunkach, które podano w projekcie rozporządzenia.
Przede wszystkim wywiad farmaceutyczny może poprzedzać dobór i wydanie z apteki produktu o kategorii, którą ustawa prawo farmaceutyczne (dalej: UPF) określa jako „wydawane bez przepisu lekarza – OTC” (art. 23a ust. 1 pkt 1 UPF). Tymczasem, zawetowanie przez Prezydenta RP nowelizacji ustawy prawo farmaceutyczne skutkowało tym, że pigułki „dzień po” jako środki antykoncepcyjne, nadal, zgodnie z polskim prawem, należą do kategorii dostępności „wydawane z przepisu lekarza” (art. 23a ust. 1 pkt 2 UPF). Ustawa o zawodzie farmaceuty nie przewiduje możliwości przeprowadzenia wywiadu farmaceutycznego w celu doboru i wydania produktu o takiej kategorii dostępności, w tym pigułek „dzień po”.
Ponadto przeprowadzenie w aptece przez farmaceutę wywiadu w celu wydania pacjentowi produktu „na receptę”, należałoby kwalifikować jako podmiotowe badanie pacjenta, czyli badanie stanu zdrowia, co, zgodnie z ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty, jest czynnością zarezerwowaną dla lekarzy. Co istotne, wykonywanie zawodu lekarza przez osobę nieposiadającą takich uprawnień, zagrożone jest nawet odpowiedzialnością karną. W ocenie Instytutu Ordo Iuris, w tym przypadku miałaby miejsce właśnie taka odpowiedzialność, ponieważ farmaceuta uczestniczący w programie pilotażowym działałby w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Korzyści finansowe mające płynąć z uczestnictwa w programie podkreślono także w komunikacie z 4 kwietnia 2024 r., zamieszczonym na stronie Ministerstwa Zdrowia.
Kolejny problem dotyczy bezpośrednio kwestii recept farmaceutycznych. Zgodnie z przepisami ustawy o zawodzie farmaceuty, wystawienie tego rodzaju recepty jest możliwe wyłącznie w sytuacji zagrożenia zdrowia pacjenta. Fizjologiczny stan ciąży nie jest stanem zagrożenia zdrowia i subiektywne przekonanie pacjentki o tym, że ciąża jest niechciana, sytuacji tej obiektywnie nie zmienia. W przypadku braku zagrożenia zdrowia, farmaceuta nie może wystawić recepty, o której mówi projekt rozporządzenia z odwołaniem do art. 96 ust. 4 UPF.
Ordo Iuris podkreśla też, że, przewidując możliwość przeprowadzania wywiadów z pacjentkami poniżej 18 roku życia, w projekcie rozporządzenia całkowicie pominięto ich rodziców, których obecność podczas udzielania świadczeń zdrowotnych osobom niepełnoletnim jest obowiązkowa. Farmaceuta powinien zatem odesłać pacjentkę niepełnoletnią, która zgłasza się do apteki w celu wydania pigułki „dzień po” bez swojego przedstawiciela ustawowego (rodzica).
„Projekt rozporządzenia narusza szereg obowiązujących przepisów ustawowych – w tym regulujących wykonywanie zawodu farmaceuty i wykonywanie zawodu lekarza, a także ustawy prawo farmaceutyczne i ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Stosowanie w praktyce tych przepisów naraża farmaceutów na odpowiedzialność zawodową i finansową, a także karną” – zaznaczyła r.pr. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł