Siatkówka: Polscy siatkarze wygrali z Francją
Polscy siatkarze wygrali 3:2 (28, -21, 23, -23, 10) z Francją w inaugurującym sezon reprezentacyjny meczu towarzyskim, rozegranym w Rzeszowie. Spotkanie było dla naszych rywali okazją - nieudaną - do rewanżu za pamiętny finał ubiegłorocznych mistrzostw Europy.
Jako pierwsi prowadzenie objęli biało-czerwoni, ale Francuzi szybko odrobili straty i sami wyszli na prowadzenie. Rywalizacja do drugiej przerwy technicznej toczyła się pod znakiem minimalnej przewagi gości utrzymywała się do drugiej przerwy technicznej. Po powrocie na parkiet Polacy poprawili grę w obronie i szybko przyniosło to efekty w postaci wyjścia podopiecznych Daniela Castellaniego na prowadzenie. Francuzi nie złożyli broni. Doszło do walki na przewagi, w której obie ekipy miały szanse wygranie seta. Pierwszą partię zakończył wreszcie błąd przejścia linii trzeciego metra przez jednego z graczy "trójkolorowych".
Goście znad Sekwany doskonale rozpoczęli drugiego seta i utrzymywali w nim inicjatywę, choć Polacy dwukrotnie zdołali doprowadzić do wyrównania stanu partii (6:6, 15:15). W końcówce tej części gry Francuzi imponowali grą w obronie i w efekcie wygrali do 21.
W pierwszej części trzeciego seta goście skutecznie punktowali, wypracowując sobie czteropunktową przewagę podczas drugiej przerwy technicznej. Ale Polacy - jak w pierwszym secie - obudzili się i szybko odwrócili losy seta, wygrywając do 23. Analogiczny pościg w partii czwartej nie przyniósł już powodzenia i o losach meczu musiał rozstrzygać tie-break. W nim zdecydowanie lepsi byli biało-czerwoni prowadząc od pierwszej do ostatniej piłki. Francuzi popełniali seryjnie błędy, które bez litości wykorzystywali rozpędzeni Polacy. W efekcie podopieczni Castellaniego wygrali seta do 10, a cały mecz 3-2.
Skomentuj artykuł