"Śniegu już nigdy nie będzie" w reż. M. Szumowskiej i M. Englerta polskim kandydatem do Oscara

"Śniegu już nigdy nie będzie" w reż. M. Szumowskiej i M. Englerta polskim kandydatem do Oscara
fot. PAP/Piotr Nowak
PAP / sz

"Śniegu już nigdy nie będzie" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Werdykt ogłosiła w poniedziałek w Warszawie Komisja Oscarowa pod przewodnictwem kompozytora Jana A.P. Kaczmarka.

Światowa premiera filmu odbędzie się we wrześniu podczas festiwalu w Wenecji. Obraz jest jednym z 18 pretendentów do Złotego Lwa. Jak podaje "Variety", "Śniegu już nigdy nie będzie" to opowieść o mieszkającym w Polsce Ukraińcu, który - pracując jako masażysta - odwiedza aspirujących do klasy średniej mieszkańców podwarszawskich miejscowości. "Zostaje wtajemniczony we wszystkie ich problemy, obawy i tajemnice. Ugruntowana duchowość Zeni, pozorne moce uzdrawiające i szerokie ramiona sprawiają, że jest obiektem pożądania wielu zagubionych dusz w społeczności" – czytamy.

W obsadzie znaleźli się m.in. znany z serialu "Stranger Things" Alec Utgoff, a także m.in. Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Weronika Rosati, Andrzej Chyra i Łukasz Simlat. Za scenariusz - obok Szumowskiej - odpowiada jej wieloletni współpracownik, operator Michał Englert.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, zorganizowanej w warszawskim kinie Kultura, uzasadnienie werdyktu odczytał przewodniczący Komisji Oscarowej Jan A.P. Kaczmarek. Jak podkreślił, "wybór poprzedziła długa dyskusja, wymiana myśli i uczuć, ale też praktycznej wiedzy o procesie podejmowania decyzji wewnątrz Amerykańskiej Akademii Filmowej, o mechanizmach rządzących amerykańskim rynkiem filmowym". "Synteza tych wszystkich składników pozwoliła komisji podjąć jednogłośną decyzję" - dodał.

DEON.PL POLECA

Zdaniem Komisji Oscarowej "Śniegu już nigdy nie będzie" to obraz "spełniony w każdej płaszczyźnie, dojrzały formalnie i technicznie, nasycony treścią, emocjami, pełen wielokulturowych wrażeń, tak bardzo poszukiwanych przez światową widownię". "Poprzez dekonstrukcję odizolowanej od świata enklawy Szumowska opowiada o esencji dzisiejszego życia społecznego, która w szerszej optyce jest alegorią dla współczesnego świata. To uniwersalna opowieść o człowieku, która wznosi polskie kino na wyżyny wielkich obrazów europejskich mistrzów" - stwierdzono.

Członkowie komisji wyrazili również przekonanie, że "ten głęboko humanistyczny przekaz zostanie zrozumiany wszędzie na świecie, niezależnie od kultury czy systemu religijnego i że uwiedzie widzów". "Co ważne dla filmów oscarowych, jest to obraz ponadgatunkowy, który umiejętnie czerpie z różnorodnych mitów, jak np. mitu superbohatera(...). Ten film pozostaje w pamięci" - podsumowali w uzasadnieniu.

W skład komisji - obok Kaczmarka - weszli dyrektor PISF Radosław Śmigulski, producent Leszek Bodzak, reżyser Dorota Kobiela, operator Łukasz Żal oraz szefowa działu produkcji filmowej i rozwoju projektów filmowych PISF Małgorzata Szczepkowska-Kalemba.

Szumowska, z którą organizatorzy konferencji połączyli się telefonicznie, podziękowała ekipie, komisji i PISF za wyróżnienie "Śniegu już nigdy nie będzie". "Mamy nadzieję, że w tym trudnym czasie – pandemii COVID-19 – będziemy mogli nasz film promować, że to się wszystko powiedzie, bo czas jest bardzo specyficzny dla kina" - zwróciła uwagę. Dodała, że obraz "dotyka w jakimś sensie dzisiejszych czasów". "Ten tytułowy śnieg, którego ma już nie być, jest dość symboliczny. Być może jest tak, że nasz film rezonuje z całą tą sytuacją niepokoju, która ogarnia świat" - stwierdziła.

Także obecna na konferencji Maja Ostaszewska wskazywała na symboliczny, metaforyczny tytuł. "Z jednej strony kojarzy nam się z tym, czego się boimy, chociażby ze zmianami klimatycznymi, z tym, że wszyscy boimy się, że świat, w którym żyjemy za chwilę nie będzie przypominał tego, który pamiętamy z dzieciństwa, więc to symbolizuje nasze lęki, tęsknotę. Mówi też o poczuciu bezpieczeństwa – śnieg, który kojarzy się chociażby ze szklaną kulą, którą pamiętamy z dzieciństwa" - mówiła.

Według Ostaszewskiej, film Szumowskiej i Englerta to "historia bohaterów, którzy starając się zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa, izolują się nie tylko od świata zewnętrznego, ale również od swoich uczuć". "To jest przypowieść, w której mamy bardzo wyrazistego bohatera męskiego. On jest główną osią filmu, a trzy postacie kobiece krążą wokół niego. Każdy z nas jest w jakiś sposób nieszczęśliwy, zagubiony. Mamy też nadzieję - i państwo też się tego spodziewają, bo znacie już język filmowy Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta - że w naszej historii nie zabraknie poczucia humoru i dystansu zarówno do problemów, jak i do naszych bohaterów" - podkreśliła.

Radosław Śmigulski zwrócił uwagę, że 2020 r., ze względu na pandemię koronawirusa trudny dla polskiej kinematografii, to także "rok specjalny", w którym polskie filmy były obecne na gali oscarowej i wszystkich najważniejszych festiwalach - w Berlinie, Wenecji, Cannes i Toronto. "Po raz pierwszy od wielu lat nie mówimy tutaj o jednym czy dwóch filmach, ale w zasadzie w każdym z tych festiwali, konkursów, mamy innego reżysera, inny film, co świadczy o tym, że nasz potencjał filmowy rośnie" - zaznaczył.

Dodał, że z tego względu PISF wesprze także dwie produkcje, które ubiegały się o status polskiego kandydata do Oscara. "Priorytetowo w zakresie animacji będziemy wspierali +Zabij to i wyjedź z tego miasta+ Mariusza Wilczyńskiego. Jak również z uwagi na to, że amerykański dystrybutor zgłosił film Agnieszki Holland +Mr Jones+ do kategorii głównej Oscarów, czyli do Best Picture, PISF będzie również wspierał promocję tego filmu" - poinformował dyrektor PISF.

93. gala wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się 25 kwietnia 2021 r. Nominacje zostaną ogłoszone 15 marca.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Bartosz Bartosik, Adam Bodnar

Obywatel PL to Ty

  • Czy nasza demokracja jest zagrożona?
  • Skąd w nas tyle podziałów?
  • W którą stronę zmierza reforma sądownictwa?
  • Kim są najbardziej wykluczone osoby?

O coraz mocniejszych pęknięciach w społeczeństwie, próbach manipulacji Polakami i...

Skomentuj artykuł

"Śniegu już nigdy nie będzie" w reż. M. Szumowskiej i M. Englerta polskim kandydatem do Oscara
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.