Solidarności nie podoba się nowa ustawa
Solidarność skieruje do Trybunału Konstytucyjnego podpisaną przez prezydenta ustawę, ustanawiającą 6 stycznia, czyli Święto Trzech Króli, dniem wolnym od pracy. Wcześniej związek apelował do Bronisława Komorowskiego, aby to on skierował ustawę do Trybunału.
- Żałuję, że pan prezydent nie pochylił się nad naszym wystąpieniem do niego, ponieważ - naszym zdaniem - ustawa odbiera pracownikom ważne uprawnienia. My nie kapitulujemy, sami skierujemy sprawę do Trybunału Konstytucyjnego i mamy nadzieję, że Trybunał uważnie przyjrzy się sprawie - skomentował w piątek decyzję prezydenta szef "S" Piotr Duda.
Przewodniczący zapowiedział, że związkowy wniosek do Trybunału zostanie skierowany "w trybie pilnym, tak szybko, jak tylko będzie to możliwe".
- Szkoda, że pan prezydent wchodzi w rolę rządu, który nie prowadzi dialogu i traktuje Komisję Trójstronną jak punkt informacyjny, a nie miejsce konsultacji i uzgadniania projektów - powiedział Duda.
W apelu do prezydenta Duda przypomniał, że Solidarność od dawna zabiegała o "naprawienie krzywdy" wyrządzonej likwidacją Święta Trzech Króli przez reżim komunistyczny na początku lat 60. Jednak sposób, w jaki to zrobiono, jest dla związku nie do przyjęcia zarówno - jak napisano w apelu - z punktu widzenia interesów pracowników, jak i potrzeby poszanowania konstytucji.
Związkowcy kwestionują zniesienie w ustawie przepisu, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę. Ma to wyrównać gospodarce straty, jakie wiązałyby się z dodatkowym dniem wolnym 6 stycznia.
Dotychczas art. 130 Kodeksu pracy mówił, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". Zapis ten został zmieniony dodaniem słowa "w innym dniu niż sobota lub niedziela".
W 2011 r. pracownicy nic na tym nie stracą, gdyż w sobotę przypada w tym roku tylko jedno święto - Nowy Rok.
Skomentuj artykuł