Jak podał w rozmowie z PAP nadkomisarz Jarosław Sawicki, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie opublikowali w czwartek nagranie rozmowy, którą odbyła 26-letnia mieszkanka Piaseczna z oszustem. "Mężczyzna przedstawił się jako pracownik banku zaniepokojony, jak słychać na nagraniu, wykrytą przez bank podejrzaną transakcją na jej koncie" - tłumaczył nadkomisarz.
Podejrzana aplikacja do zainstalowania
Mężczyzna twierdził, że by "zapobiec" podejrzanej transakcji, klientka musi połączyć się z działem technicznym. "Jednak by to zrobić, przekazuje jej nazwę aplikacji, którą koniecznie musi teraz zainstalować. Okazuje się, że jest to znana darmowa aplikacja tzw. zdalnego pulpitu, niestety coraz częściej, jak dziś wiemy, wykorzystywanej przez oszustów bankowych" - wyjawił nadkomisarz.
Jak uchronić się przed oszustwem?
Policjant zaznaczył, że jeżeli zainstalujemy taką aplikację, wówczas przestępca widzi wszystko, co robimy na smartfonie, czy komputerze. "Otrzymuje on także pełną kontrolę nad naszym kontem bankowym. Kradzione są dostępne tam środki finansowe, mogą również z naszego konta zostać zaciągnięte kredyty" - przekazał.
"W tym przypadku mieszkanka Piaseczna nie dała się oszukać i sama ostrzega dziś innych przed oszustami wymuszającymi instalację aplikacji tzw. zdalnego pulpitu" - wskazał.
Nadkomisarz Sawicki przypomniał, aby w podobnej sytuacji natychmiast się rozłączyć i osobiście skontaktować się ze swoim bankiem. W czwartek na kanale youtube.pl Komendy Stołecznej Policji zostało opublikowane całe nagranie z próby oszustwa.
"Osoby rozpoznające głos proszone są o kontakt z KPP w Piasecznie lub najbliższą jednostką policji" - dodał nadkomisarz.
PAP / mł
Skomentuj artykuł